Biuro szeryfa powiatu Kane poinformowało w środę, 14 lutego o nagłej śmierci funkcjonariusza Kane Christophera Ruchaja. Powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca. Funkcjonariusz Ruchaj był wtedy w swoim domu.
Funkcjonariusz biura szeryfa powiatu Kane, 50-letni Christopher Ruchaj zmarł nagle w środę, 14 lutego w swoim domu. Jak poinformowano, do zgonu doszło z powodu zatrzymania akcji serca.
„Żadne słowa nie są w stanie wyrazić naszej wdzięczności i uznania dla jego wieloletniej służby i poświęcenia zarówno dla biura szeryfa powiatu Kane, jak i społeczności, której służył” – napisał w oświadczeniu prasowym szeryf Ron Hain. Funkcjonariusza Ruchaja nazwał „niezwykłym przyjacielem, współpracownikiem i bratem”.
Christopher „Chris” Ruchaj w biurze szeryfa powiatu Kane zatrudniony był od 1997 r. Służył w jednostce patrolowej i egzekwującej nakazy zatrzymania. Pracował też jako funkcjonariusz środowiskowy (Community Resource Officer) w liceum Kaneland High School w Maple Park, miejscowości leżącej w obszarze powiatów Kane i DeKalb.
Funkcjonariusz Ruchaj był znany ze swojej pasji do pomagania uczniom, a ostatnio uczestniczył w dyskusji przy okrągłym stole na temat bezpieczeństwa w internecie. Był także ojcem trójki dzieci i przyjacielem wszystkich – napisano w komunikacie biura szeryfa.
Jako dawny mieszkaniec Sugar Grove, zasiadał także w zarządzie Departamentu Straży Pożarnej w tej miejscowości.
(tos)