Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 18:54
Reklama KD Market

Turniej WTA w Dausze - porażka Linette z finalistką Australian Open

Turniej WTA w Dausze - porażka Linette z finalistką Australian Open
Magda Linette nie dała rady finalistce Australian Open fot. Facebook/Magda Linette

Magda Linette odpadła z turnieju WTA 1000 w Dausze w drugiej rundzie. Polska tenisistka przegrała z rozstawioną z numerem piątym Chinką Qinwen Zheng 2:6, 6:2, 3:6.

32-letnia poznanianka, 53. w światowym rankingu, w pierwszej rundzie w Dausze pewnie pokonała Japonkę Nao Hibino 6:1, 6:4. W drugiej trafiła na finalistkę tegorocznego wielkoszlemowego Australian Open, siódmą tenisistkę listy WTA Zheng.

Chinka od początku narzuciła Polce swoje warunki gry, wygrała pięć gemów z rzędu i pierwszego seta 6:2. W drugiej partii sytuacja się odwróciła, Zheng zaczęła popełniać więcej błędów, natomiast Linette grała o wiele bardziej agresywnie i pewnie, dzięki czemu dwukrotnie przełamała rywalkę i triumfowała 6:2.

Decydującą odsłonę ponownie kontrolowała jednak wyżej notowana zawodniczka z Shiyan, która wzmocniła serwis i dwa razy przełamała poznaniankę, wygrywając 6:3.

To był drugi pojedynek tych tenisistek i pierwsze zwycięstwo Zheng.

O ćwierćfinał Chinka zagra ze zwyciężczynią starcia Hiszpanki Pauli Badosy z Kanadyjką Leylah Fernandez.

W 1/8 finału w Dausze jest już najwyżej rozstawiona Iga Świątek, która w poniedziałek w drugiej rundzie pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:1, 6:1. Jej rywalką będzie Jekaterina Aleksandrowa. We wtorek rozstawiona z numerem 14. rosyjska tenisistka wygrała ze swoją rodaczką Eriką Andriejewą 6:0, 3:6, 6:1.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego z Aleksandrową grała wcześniej trzy razy. W 2021 roku w Melbourne górą byłą Rosjanka, ale w 2022 roku w Ostrawie i w 2023 w Madrycie zwyciężała Świątek.

Z turnieju w pierwszej rundzie odpadła Magdalena Fręch, która przegrała z byłą liderką światowego rankingu Białorusinką Wiktorią Azarenką 3:6, 6:3, 3:6.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama