Dariusz Cisowski
W 58. Super Bowl Kansas City Chiefs pokonali na stadionie w Paradise na przedmieściach Las Vegas po dogrywce San Francisco 49ers 25:22 (0:0, 3:10, 10:0, 6:9, 6:3) i po raz pierwszy od 19 lat zdobyli Lombardi Trophy drugi raz z rzędu. Jest to ich czwarty w historii tytuł.
Nagrodę najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) finału zdobył rozgrywający Chiefs - Patrick Mahomes. 28-latek został wyróżniony w ten sposób po raz trzeci, w trzecim swoim zwycięskim Super Bowl.
Mahomes po raz kolejny spisał się znakomicie, celnie podając 34 razy na 46 prób na łączną długość 333 jardów. Jego dziełem były także dwa przyłożenia i jeden przechwyt. Poprowadził Chiefs do remisu pod koniec regulaminowego czasu gry, a następnie do zwycięskiej passy w dogrywce.
To była powtórka Super Bowl sprzed czterech lat. Wówczas, choć w czwartej kwarcie 49ers prowadzili 20:10, to ostatecznie ulegli Chiefs 20:31.
Teraz również 49ers lepiej zaczęli spotkanie. Po inauguracyjnej kwarcie, w której nikomu nie udało się zdobyć punktu, w drugiej objęli prowadzenie 10:3, kończąc takim wynikiem pierwszą połowę.
W trzeciej kwarcie Chiefs przejęli inicjatywę i po kopnięciu Harrisona Butkera z 57 jardów (nowy rekord Super Bowl) i przyłożeniu Marqueza Valdesa-Scantlinga, wyszli na prowadzenie 13:10.
W finałowej 49ers po przyłożeniu Jauana Jenningsa prowadzili 16:13. Nie udała im się jednak próba podwyższenia, bowiem kopnięcie Jake Moody’ego zostało zablokowane. Punkt, którego nie zdobyli, ułatwił Chiefs doprowadzenie do remisu. Wystarczyło im bowiem kopnięcie i w ostatnich fragmentach meczu nie musieli za wszelką cenę dążyć do przyłożenia.
Na sześć sekund przed upływem czasu Butker z 29 jardów wyrównał, doprowadzając do drugiej w historii Super Bowl dogrywki.
W niej kopnięcie Moody’ego z 27 jardów dało 49ers prowadzenie, ale ostatnie słowo na miarę Super Bowl należało do Chiefs.
Podobnie jak w końcówce regulaminowego czasu w roli głównej wystąpił Mahomes i ponownie na sześć sekund przed upływem czasu podał on do Mercole Hardmana, a ten przyłożeniem zapewnił Chiefs trzeci tytuł w ciągu ostatnich pięciu lat.
Chiefs w wielkim finale wystąpili po raz szósty w historii. Poza 2020 i 2023 rokiem zdobycie tytułu świętowali także w 1970.
49ers natomiast do finału dotarli ósmy raz. Po tytułach wywalczonych w 1982, 1985, 1989, 1990 i 1995 roku, porażek doznali w 2013, 2020 i 2024.
Więcej od 49ers tytułów na koncie mają tylko ekipy New England Patriots i Pittsburgh Steelers, które zwyciężały sześciokrotnie.
(DC)
