Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 20:50
Reklama KD Market

Liga NBA - Clippers na czele Konferencji Zachodniej. Cenne zwycięstwo Bulls

Liga NBA - Clippers na czele Konferencji Zachodniej. Cenne zwycięstwo Bulls
Coby White poprowadził Bulls do zwycięstwa nad Timberwolves fot. Facebook/Chicago Bulls

Oklahoma City Thunder i Minnesota Timberwolves, dwie najlepsze dotychczas drużyny Konferencji Zachodniej, przegrały swoje wtorkowe mecze w koszykarskiej lidze NBA. Skorzystali na tym pauzujący tego dnia Los Angeles Clippers, którzy objęli prowadzenie w tabeli.

Zespół z Minneapolis przegrał na wyjeździe z Chicago Bulls 123:129 po dogrywce, mimo że do przerwy prowadził 69:47. W hali United Center w obecności 20 949 widzów bohaterami zespołu gospodarzy byli Coby White i DeMar DeRozan, którzy 51 ze swoich w sumie 66 punktów zdobyli w drugiej połowie, gdy zespół odrobił z nawiązką całą stratę.

"Zmieniliśmy tempo gry, zaczęliśmy wreszcie trafiać, a kibice zaczęli się angażować. Ale to nie jest przyjemne - wykopywać się z dołu. Musimy znaleźć sposób, aby pierwsza i druga połowa nie wyglądały tak drastycznie różnie w naszym wykonaniu" - skomentował White.

Do dogrywki doprowadził jeden z liderów "Leśnych Wilków" Karl-Anthony Towns trafiając z dystansu na 50,5 s przed końcem czwartej kwarty (115:115). W dodatkowym czasie DeRozan zdobył pierwsze sześć, a w sumie 10 punktów, dla gospodarzy, którzy już nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa.

White i DeRozan uzyskali po 33 pkt, czarnogórski środkowy Nikola Vucevic dodał 24, a inny podkoszowy Andre Drummond zanotował po 16 punktów i zbiórek oraz cztery bloki dla Bulls.

Najlepszym graczem gości był Anthony Edwards - 38 pkt, 12 zbiórek i pięć asyst, Towns uzyskał 33 pkt, a Francuz Rudy Gobert - 12 pkt i 16 zbiórek.

Koszykarze Oklahoma City Thunder, także na wyjeździe, przegrali z Utah Jazz 117:124.

W głównej roli wystąpił w tym spotkaniu były koszykarz Chicago Bulls Lauri Markkanen, który zdobył dla ekipy z Salt Lake City 33 pkt i miał 11 zbiórek.

Do przerwy goście wygrywali 68:61, ale 17 "oczek" Fina w trzeciej kwarcie, wygranej 35:24, utrzymało zespół w grze. Trafił on także kluczową "trójkę" w końcowym fragmencie meczu.

Wspierał go John Collins - 22 i dziewięć zbiórek. W drużynie gości wyróżnili się Kanadyjczyk Shai Gilgeous-Alexander - 28 i Jalen Williams - 26 pkt.

Po wtorkowych meczach w bardzo wyrównanej na szczycie Konferencji Zachodniej prowadzą Los Angeles Clippers (34 zwycięstwa - 15 porażek), a kolejne trzy miejsca z minimalną stratą zajmują Oklahoma City Thunder, Minnesota Timberwolves i broniący tytułu Denver Nuggets - wszystkie z bilansem 35-16.

W całej lidze lepszy mają tylko liderzy na Wschodzie Boston Celtics (38-16), którzy we wtorek nie grali.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama