Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 20:49
Reklama KD Market

Puchar Davisa - Polska prowadzi z Uzbekistanem 2:0 po pierwszym dniu

Puchar Davisa - Polska prowadzi z Uzbekistanem 2:0 po pierwszym dniu
Hubert Hurkacz do pokonania Siergieja Fomina potrzebował 75 minut fot. James Ross/EPA-EFE/Shutterstock

Maks Kaśnikowski pokonał Chumojuna Sułtanowa 6:3, 6:1, podwyższając prowadzenie Polski nad Uzbekistanem na 2:0 po pierwszym dniu meczu tenisowego Pucharu Davisa w Taszkencie. Wcześniej Hubert Hurkacz wygrał z Siergiejem Fominem 6:2, 6:1.

Hurkacz, który zajmuje obecnie najwyższe w karierze ósme miejsce w światowym rankingu, zmierzył się w 665. w tym zestawieniu Fominem po raz pierwszy.

W początkowych kilku gemach wydawało się, że Uzbek postawi większy opór, niż sugerowałaby różnica pozycji w rankingu. W piątym, przy stanie 3:1, po kilku przebłyskach niżej notowanego z tenisistów Hurkacz musiał nawet bronić się przed przełamaniem, ale uczynił to skutecznie.

Przez trwający niecałe 75 minut mecz Hurkacz tylko raz znalazł się w takiej sytuacji, sam natomiast wykorzystał pięć break-pointów. W ostatnim gemie prowadził 40:0, a ostatecznie zakończył spotkanie przy trzeciej piłce meczowej.

Kaśnikowski zajmuje 271. miejsce w światowym rankingu, jego piątkowy rywal jest na 330. pozycji. Zawodnicy toczyli wyrównany pojedynek do stanu 3:3 w pierwszym secie, przełamując się nawzajem po razie. Później Polak miał serię sześciu wygranych gemów, która pozwoliła mu uzyskać wystarczającą przewagę.

Istotne były gemy numer trzy i pięć w drugim secie. Pierwszy z nich, niezwykle zacięty, zakończył się zwycięstwem Polaka po 22 punktach, w tym czterech obronionych break-pointach.

W piątym na pierwszy plan wysunęli się sędziowie spotkania, którzy pomylili się kilkukrotnie z oceną autów, a raz słuszną decyzję liniowego zmienił arbiter główny. Błędy doprowadziły do krótkiej przerwy w grze, gdy doszło do dyskusji pomiędzy kapitanami obu drużyn - Mariuszem Fyrstenbergiem i Denisem Istominem - z sędzią głównym.

Z emocjami lepiej poradził sobie Kaśnikowski, który znów musiał bronić się przed przełamaniem, tym razem dwukrotnie, ale ostatecznie zwyciężył i powiększył prowadzenie na 4:1. Kilka chwil później Polak wykorzystał drugą piłkę meczową.

Sobota zacznie się od gry deblowej, w której Hurkacz i Jan Zieliński zmierzą się z Fominem i Maksimem Szynem. Potem zaplanowane są pojedynki singlowe Hurkacz - Sułtanow i Kaśnikowski - Fomin. Stawką meczu jest awans do Grupy Światowej I, stanowiącej bezpośrednie zaplecze elity.

Zgodnie z regulaminem kapitanowie mogą dokonać roszad w składach na godzinę przed rozpoczęciem pierwszego meczu, a także pomiędzy poszczególnymi pojedynkami.

W reprezentacji Polski znaleźli się także: Kamil Majchrzak, Karol Drzewiecki oraz junior Tomasz Berkieta jako zawodnik rezerwowy.

Polska zajmuje obecnie 51. miejsce w rankingu narodowych drużyn prowadzonym przez Międzynarodową Federację Tenisową, a Uzbekistan jest w nim sklasyfikowany na 36. pozycji.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama