Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 23:32
Reklama KD Market

Australian Open - Sabalenka ponownie najlepsza w Melbourne

Australian Open - Sabalenka ponownie najlepsza w Melbourne
Aryna Sabalenka powtórzyła w Melbourne sukces sprzed roku fot. Mast Irham/EPA-EFE/Shutterstock

Aryna Sabalenka wygrała z chińską tenisistką Qinwen Zheng 6:3, 6:2 w finale wielkoszlemowego Australian Open. Spotkanie trwało zaledwie godzinę i 16 minut. 25-letnia Białorusinka tym samym powtórzyła w Melbourne sukces sprzed roku.

Poprzednią tenisistką, która w Australian Open obroniła tytuł, była w 2013 roku inna Białorusinka - Wiktoria Azarenka.

Sabalenka nie dość, że w tegorocznej edycji nie straciła seta, to z większością rywalek rozprawiała się w ekspresowym tempie. W siedmiu meczach łącznie na korcie spędziła osiem godzin i 11 minut.

Od 2000 roku Australian Open bez straty seta wygrały także Australijka Ashleigh Barty, Rosjanka Maria Szarapowa oraz Amerykanki Serena Williams i Lindsay Davenport.

Białorusinka w sześciu ostatnich turniejach wielkoszlemowych dochodziła co najmniej do półfinału. 21-letnia Zheng tak daleko dotarła po raz pierwszy w karierze.

Chinka może żałować przede wszystkim pierwszego seta. Już w drugim gemie została przełamana, a w trzecim zmarnowała trzy break pointy. Później obie zawodniczki wygrywały gemy przy swoim podaniu.

Druga partia była już całkowitą dominacją Sabalenki, która po kilkunastu minutach prowadził 5:1. Zheng zmniejszyła nieco stratę i do końca starała się walczyć, ale przy swoim serwisie Białorusinka wykorzystała piątą piłkę meczową.

"To były fantastyczne dwa tygodnie i nawet nie marzyłam, że znów zdobędę trofeum" - powiedziała Sabalenka.

Zheng rozstawiona była z numerem 12., jednak aż do finału nie musiała grać z żadną zawodniczką z czołowej "50" światowego rankingu.

Sabalenka w poniedziałkowym notowaniu listy WTA nadal będzie zajmować drugie miejsce. Liderką pozostanie Iga Świątek, która odpadła w trzeciej rundzie. Zheng awansuje na najwyższą w karierze siódmą pozycję.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama