Po trwającym sezonie trener piłkarzy Liverpoolu Juergen Klopp opuści klub. 56-letni niemiecki szkoleniowiec prowadzi "The Reds" od 2015 roku. "Chodzi o to, że - jak by to ująć - kończy mi się energia" - powiedział, cytowany na oficjalnej stronie internetowej klubu.
Pod wodzą Kloppa Liverpool trzykrotnie dotarł do finału Ligi Mistrzów i raz wywalczył trofeum. Ponadto był mistrzem Anglii, zdobył Puchar Anglii, Puchar Ligi, Tarczę Wspólnoty (odpowiednik krajowego Superpucharu), Superpuchar UEFA i klubowe mistrzostwo świata.
"Zdaję sobie sprawę, że dla wielu to może być szok w momencie, gdy usłyszą to pierwszy raz, ale mogę wszystko wyjaśnić - a przynajmniej spróbować wyjaśnić. Kocham absolutnie wszystko, co jest związane z tym klubem, z tym miastem, z tymi kibicami. Kocham ten zespół i ten sztab. A mimo to podejmuje tę decyzję, co pokazuje, że jestem przekonany o jej słuszności" - tłumaczył Klopp.
Obecnie "The Reds" zajmują pierwsze miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy, a ponadto w środę awansowali do finału Pucharu Ligi i w niedzielę zagrają w 4. rundzie Pucharu Anglii z występującym na zapleczu Premier League zespołem Norwich City.
"W tej chwili oczywiście nie mam żadnych problemów. Już od dawna wiedziałem, że w którymś momencie będę musiał to ogłosić, ale teraz wszystko jest w porządku. Wiem jednak, że nie mogę wykonywać tej pracy znowu, i znowu, i znowu" - dodał Niemiec.
W październiku 2015 roku szkoleniowiec podpisał trzyletni kontrakt z Liverpoolem, zastępując zwolnionego Brendana Rodgersa. Miał już wówczas wyrobioną markę jako trener FSV Mainz, z którym awansował do niemieckiej ekstraklasy, oraz przede wszystkim Borussii Dortmund. Mając w swojej drużynie Jakuba Błaszczykowskiego, Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka doprowadził ją m.in. dwukrotnie do tytułu mistrza Niemiec oraz do finału Ligi Mistrzów.
"Respektując życzenie Juergena wstrzymamy się z hucznymi podziękowaniami do bardziej odpowiedniej chwili, ale nie byłoby w porządku przy tej okazji nie wspomnieć, że zatrudnienie go było jednym z największych błogosławieństw naszego czasu w roli właścicieli klubu. Niesamowite osiągnięcia ostatnich lat mówią same za siebie, tak jak i radość, jaką Juergen i jego drużyna podarowali wszystkim nam, kibicom. Jego dokonania nigdy nie zostaną zapomniane" - powiedział Mike Gordon, prezes firmy Fenway Sports Group.
W 2019 i 2020 roku Klopp triumfował w plebiscycie FIFA na najlepszego trenera na świecie. Z kolei w sezonach 2019-20 i 2021-22 uznano go za najlepszego szkoleniowca Premier League.
(PAP)