Sędzia federalna w San Diego w USA Dana M. Saraw zatwierdziła w piątek ugodę, zabraniającą rozdzielania rodzin migrantów za nielegalne przekraczanie granicy amerykańsko-meksykańskiej. Zapewniła też o pomocy dla tysięcy rodziców i dzieci, zmuszonych wcześniej do rozdzielenia.
Ugoda dotyczy pozwu z 2018 r., złożonego przez Amerykańską Unię Wolności Obywatelskich w celu zablokowania polityki "zerowej tolerancji" administracji byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Nakazywała ona ścigania dorosłych za nielegalne przekroczenie granicy i oddzielania rodziców od dzieci.
Rodzice byli wysyłani do ośrodków detencyjnych, a dzieci do schronisk, bez planów ich ponownego połączenia. Niektórzy pozostawali osobno miesiącami, inni latami.
"Zgodnie z zatwierdzoną w piątek ugodą nielegalne przekroczenie granicy nie będzie już powodem do rozdzielenia rodziny przynajmniej przez najbliższe osiem lat, bo tyle będzie obowiązywał ten przepis" – twierdzi "Washington Post" powołując się na prawników.
Ministerstwo sprawiedliwości oświadczyło, że rząd nie będzie ścigał rodziców za nielegalne przekroczenie granicy, a także wykroczenie lub przestępstwo, polegające na ponownym wjeździe do USA po deportacji.
"Ugoda oferuje także pomoc rodzinom rozdzielonym, aby mogły ubiegać się o stały pobyt w Ameryce. Ponadto deportowani mogą ubiegać się o powrót. Ich rejestry imigracyjne zostaną wyczyszczone, co umożliwi im nowy start w ubieganiu się o ochronę humanitarną, taką jak azyl" – pisze waszyngtoński dziennik.
Jak dodaje, po przybyciu do USA rodziny, które były w separacji, będą mogły ubiegać się o trzyletnie pozwolenie na pracę, sześciomiesięczną pomoc mieszkaniową i jeden rok opieki medycznej. Są również uprawnione do trzyletniego poradnictwa w ramach ugody.
Służby graniczne mogą jednak rozdzielić rodziny w określonych okolicznościach, np. gdy osoba dorosła stwarza zagrożenie dla dziecka lub bezpieczeństwa narodowego, jest objęta nakazem karnym lub cierpi na nagłą chorobę.
Jak oznajmił sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas celem porozumienia jest "zapewnienie, że wcześniejsza praktyka rozdzielania rodzin się nie powtórzy".
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)