Decyzja dot. parytetów w składach komisji śledczych zostanie podjęta we wtorek podczas wieczornego posiedzenia Prezydium Sejmu - poinformował we wtorek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Czekamy też na decyzję komisji ustawodawczej w tej sprawie, która powie, czy komisje będą liczyć po 11 członków.
We wtorek o godz. 17 sejmowa komisja ustawodawcza zajmie się projektami uchwał ws. powołania komisji śledczych: ds. Pegasusa, ds. "wyborów kopertowych" i do spraw tzw. afery wizowej. Pierwsze czytanie projektów uchwał w sprawie powołania tych komisji odbyło się w ub. wtorek. W czwartek zaplanowano w Sejmie drugie czytanie projektu ws. powołania komisji śledczej ds. wyborów kopertowych.
Jak mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia, przynajmniej jedna komisja śledcza powinna jak najszybciej rozpocząć swoje prace; w czwartek możliwe jest przyjęcie uchwały o powołaniu pierwszej komisji przez Sejm; 12 grudnia możliwe obsadzenie jej składu - zapowiedział. Dodał, że innym możliwym terminem będzie posiedzenie około 20 grudnia.
Marszałek Sejmu był pytany o liczbę miejsc w komisjach śledczych - w projektach zapisano, że ma to być 11 członków - i czy zapadły już decyzje dot. parytetów w składzie komisji ds. wyborów kopertowych, która miałaby zostać powołana jako pierwsza; z nieoficjalnych doniesień wynika, że PiS oraz KO będzie mogło oddelegować po 3 członków, a pozostałe kluby i koła - po jednym.
"Taka decyzja zostanie podjęta dzisiaj na wieczornym prezydium Sejmu" - poinformował marszałek. Zaznaczył jednak, że on sam widział "inne wskazania" w tej spawie.
"I z matematyki przedstawionej, takiego czystego prostego algorytmu przestawionego przez Kancelarię Sejmu wynikają inne proporcje. Natomiast zobaczymy, bo to będzie decyzja prezydium Sejmu" - podkreślił marszałek Hołownia.
"Prezydium Sejmu podejmuje decyzje o przydziale, o parytecie tych miejsc w komisjach. Nie chcę o tym mówić, dopóki tej decyzji nie podejmiemy" - zastrzegł.
Poinformował, że pokazano mu trzy warianty w liczeniu - zarówno na 10, 11 jak i na 12 członków. Dodał, że przekaże te trzy warianty "prezydiantom". "Czekamy też na decyzję komisji ustawodawczej w tej sprawie, ona nam powie, czy ich będzie 11. Jeżeli będzie 11, to będziemy to dzielić zgodnie z tym rozdzielnikiem. Natomiast ja słyszałem inne parytety, ale na koniec decyduje Prezydium Sejmu" - podkreślił marszałek.
Sejm debatował w ub. wtorek nad projektem uchwały, autorstwa KO, ws. powołania komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego. Pierwotnie głosowanie miało się odbyć tą drogą z powodu pandemii COVID-19, ostatecznie głosowanie w wyborach prezydenckich odbyło się tradycyjnie.
Sejm rozpatrywał także projekt uchwały ws. powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.
Ponadto posłowie debatowali nad trzecim projektem ws. powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 1 stycznia 2019 r. do dnia 20 listopada 2023 r. (PAP)
Autor: Daria Kania, Karol Kostrzewa