Próba otrucia Marianny Budanowej, żony szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanowa jest działaniem typowym dla rosyjskich służb specjalnych; tylko w ostatnich latach nie brak przykładów tego typu działań.
Najgłośniejszymi przykładami użycia trucizny wobec przeciwników Kremla w ostatnich latach są przypadki Aleksandra Litwinienki, Siergieja Skripala, Wiktora Juszczenki, Aleksieja Nawalnego i Władimira Kara-Murzy. W każdym z tych przypadków wszelkie ślady prowadzą do rosyjskich służb specjalnych, chociaż jedynie Litwinienko zmarł wskutek zatrucia.
Były oficer radzieckich i rosyjskich służb specjalnych Aleksandr Litwinienko, który jawnie występował przeciwko polityce Władimira Putina, szczególnie dotyczącej Czeczenii uzyskał w 2001 r. azyl polityczny w Wielkiej Brytanii. Nie uchroniło go to przed zemstą dawnych towarzyszy, którzy w 2006 roku otruli go radioaktywnym izotopem polonu. Zmarł w męczarniach. W styczniu 2016 BBC upubliczniło wyniki brytyjskiego śledztwa, w którym stwierdzono, że „prezydent Putin prawdopodobnie zatwierdził morderstwo Litwinienki”.
Siergiej Skripal to rosyjski oficer wywiadu wojskowego, który działał jako podwójny agent brytyjskich służb wywiadowczych. Został skazany w Rosji za zdradę stanu na 13 lat więzienia, a następnie wymieniony za dziesięciu rosyjskich agentów aresztowanych w Stanach Zjednoczonych. Skripala próbowano otruć w 2018 r. gazem bojowym typu nowiczok. Ofiarą substancji padła też jego córka Julia, obojgu udało się przeżyć.
W 2004 roku ukraiński polityk Wiktor Juszczenko został w trakcie kampanii wyborczej - ubiegał się o urząd prezydenta - zatruty nieznaną do dziś dioksyną. Substancja trwale oszpeciła jego twarz. Kontrkandydatem Juszczenki w wyborach był wówczas jawnie prorosyjski polityk Wiktor Janukowycz. Wygrał on sfałszowane wybory, które zostały powtórzone na skutek protestów społecznych nazwanych potem Pomarańczową Rewolucją. W powtórzonym głosowaniu wygrał już Juszczenko. O organizację próby jego otrucia podejrzewany był ówczesny zastępca Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wołodymyr Saciuk, który złożył mandat deputowanego i wycofał się z działalności publicznej. Należy zauważyć, że większość funkcjonariuszy ukraińskich służb specjalnych wywodziła się wówczas z czasów radzieckich; wszystkie tropy również wskazywały na rosyjską ingerencję.
W 2020 roku rosyjskie służby próbowały otruć Aleksieja Nawalnego, uznawanego obecnie za najgłośniejszego przeciwnika Władimira Putina. Przewieziono go na leczenie do Niemiec, gdzie udało się go uratować. We wrześniu 2002 r. rząd w Berlinie poinformował, że przeprowadzone przez niemieckie laboratorium wojskowe badania próbek pobranych od Nawalnego wykazały obecność bojowego środka trującego z grupy nowiczoków. Śledztwo przeprowadzone przez portal śledczy Bellingcat wykazało, że za próbą otrucia polityka stoją funkcjonariusze wydziału Federalnej Służby Bezpieczeństwa specjalizującego się w środkach chemicznych. Nawalny wrócił do Rosji, gdzie został aresztowany. Obecnie na podstawie sfingowanych dowodów odsiaduje wyrok 19 lat kolonii karnej.
Dwukrotnie próbowano też otruć nieznanymi do dziś substancjami (w 2015 i 2017 r.) Władimira Kara-Murzę, rosyjskiego dziennikarza, polityka, reżysera filmowego, pisarza, działacza na rzecz praw człowieka i demokratyzacji Rosji, wieloletniego krytyka Władimira Putina. Kara-Murza został aresztowany w 2022 r., w 2023 skazano go na 25 lat kolonii o zaostrzonym rygorze za zdradę stanu, rozpowszechnianie fałszywych informacji o armii rosyjskiej oraz kilka innych rzekomych przestępstw. (PAP)