Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 14:35
Reklama KD Market
Reklama

Liga NBA - zwycięski pościg Bulls, 16 punktów Sochana

Liga NBA - zwycięski pościg Bulls, 16 punktów Sochana
DeMar DeRozan poprowadził Bulls do zwycięstwa nad Heat fot.Facebook/Chicago Bulls

Chicago Bulls w niesamowity sposób przełamali trzymeczową serię porażek, i niwelując 21-punktowy deficyt, pokonali Miami Heat 102:97, dla których była to pierwsza przegrana po siedmiu zwycięstwach z rzędu. Jeremy Sochan zdobył 16 punktów, ale jego San Antonio Spurs przegrali u siebie z Memphis Grizzlies 108:120. To ósma z rzędu porażka "Ostróg", które tego wieczora prowadziły już 19 punktami.

Heat szybko ruszyli do ataku, zdobywając prowadzenie 22-1 w połowie pierwszej kwarty. Bulls jednak odrobili straty i do przerwy zmniejszyli deficyt do 50-40, a po trzech odsłonach do 76:68.

W czwartej głównie dzięki DeMarowi DeRozanowi, który nie mylił się w przełomowych momentach, zdruzgotali rywala, wygrywając ją 34:21 i cały mecz 102:97.

Pięciu starterów Bulls popisało się dwucyfrowym dorobkiem. DeRozan zdobył 23 punkty, Nikola Vucevic 15, Coby White 14, Zach LaVine 13, a Alex Caruso strzelił 11.

Wśród pokonanych były zawodnik Bulls Jimmy Butler rzucił 25 punktów, a Bam Adebayo do 24 punktów dodał 10 zbiórek.

Bulls z bilansem 5-9 zajmują 12 miejsce w Konferencji Wschodniej, Miami (8-5) są na czwartej pozycji za Boston Celtics, Philadelphia 76ers i Milwaukee Bucks.

Sochan przebywał na parkiecie 32 minuty, miał pięć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty. Liderem gospodarzy jak zwykle był Francuz Victor Wembanyama, który popisał się double-double: 19 punktów, 13 zbiórek. Najskuteczniejszy był jednak Keldon Johnson z 22 punktami.

Wśród gości wyróżnili się Desmond Bane - 26 pkt oraz Jaren Jackson Jr. - 27. Santi Aldama miał double-double: 17 pkt i 10 zbiórek.

Spurs nie wygrali meczu NBA od 2 listopada, kiedy z trudem utrzymali prowadzenie nad Phoenix Suns, choć w pewnym momencie mieli nawet 27 punktów przewagi. Także tym razem roztrwonili wysoką przewagę - ostatnią kwartę przegrali 14:33, tracąc m.in. 18 punktów z rzędu.

(DC, PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama