Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 16:35
Reklama KD Market
Reklama

Super Globe piłkarzy ręcznych – podium nie dla Industrii. Barcelona za mocna

Super Globe piłkarzy ręcznych – podium nie dla Industrii. Barcelona za mocna
Industria uległa Barcelonie po wyrównanej grze fot. Facebook/Industria Kielce

Piłkarze ręczni Industrii Kielce w meczu o trzecie miejsce w Super Globe w saudyjskim Dammam przegrali z hiszpańską Barceloną 30:33 (16:14). W finale turnieju, uznawanego za klubowe mistrzostwa świata, zmierzą się dwie niemieckie drużyny Fuechse Berlin i SC Magdeburg.

Wynik meczu otworzył Islandczyk Haukur Thrastarson, a dobrze spisujący się w obronie kielczanie wymuszali na rywalach błędów, wskutek czego w 13. minucie - po czwartej już bramce Szymona Sićki - prowadzili 8:5.

Później inicjatywę przejął zespół z Półwyspu Iberyjskiego, który dziewięć minut później po trafieniu Melvyna Richardsona po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie (10:9). Ostatni fragment przed przerwą to znów dobra gra polskiej drużyny, która po 30 minutach wygrywała 16:14. Duży w tym udział miał niemiecki bramkarz Andreas Wolff, który w pierwszej odsłonie tego pojedynku obronił dziewięć rzutów rywali.

Zespół trenera Carlosa Ortegi szybko odrobił straty, a już w 36. min prowadził 19:18. Strzelecką niemoc kielczan przerwał Francuz Nicolas Tournat, kolejną bramkę dołożył Thrastarson i było 20:19 dla Industrii. Odpowiedź ekipy z Barcelony była piorunująca - po trzech bramkach z rzędu objęła prowadzenie 22:20. Siedem minut później sytuacja kielczan była jeszcze gorsza - Wolffa pokonał Dika Mem i polska drużyna przegrywała już 23:27.

Co prawda na 10 minut przed końcem zespół z Kielc zmniejszył straty do dwóch trafień (25:27), ale później inicjatywa znów należała do Barcelony, która zwycięstwo dowiozła do końca i zajęła trzecie miejsce w 17. edycji Super Globe.

Spotkania nie dokończył Tomasz Gębala. Rozgrywający Industrii w 59. min otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie w twarz Richardsona.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama