Lew, który uciekł z cyrku i spacerował w sobotę po miasteczku Ladispoli koło Rzymu, został schwytany podczas wielkiej operacji z udziałem policji, straży leśnej, karabinierów i funkcjonariuszy innych służb - podały włoskie media.
Gdy wielki drapieżnik przechadzał się po nadmorskiej miejscowości, władze apelowały do mieszkańców, by nie wychodzili z domów.
Zwierzę zostało uśpione i umieszczone w bezpiecznym miejscu, jest w dobrym stanie - wyjaśniła Ansa.
Wielu mieszkańcom udało się nagrać z okien wieczorny spacer lwa po Ladispoli. (PAP)