Kancelaria premiera Benjamina Netanjahu poinformowała w środę wieczorem, że Izrael zgadza się na dostarczanie z Egiptu pomocy humanitarnej na południe Strefy Gazy, jednak do czasu zwrócenia zakładników, których wziął Hamas, nie pozwoli na żadną pomoc wysyłaną z izraelskiego terytorium.
"W związku z prośbą prezydenta (USA Joe) Bidena Izrael nie będzie blokował dostaw pomocy humanitarnej z Egiptu, o ile będzie to tylko żywność, woda i lekarstwa dla cywilnej ludności na południu Strefy Gazy" - głosi oświadczenie kancelarii premiera.
Wcześniej w środę prezydent Biden na zakończenie wizyty w Izraelu poinformował w przemówieniu, że podczas rozmów z izraelskim rządem wezwał do utworzenia korytarza pozwalającego na dostarczenie pomocy humanitarnej.
Nie pozwólcie, by pochłonął was gniew; abyście nie popełnili błędów, które popełniła Ameryka po zamachach 11 września - oświadczył Biden. Podkreślił też, że Hamas nie reprezentuje Palestyńczyków i opowiedział się za utworzeniem państwa palestyńskiego.(PAP)