Romana Didulo jako nastolatka wyemigrowała z Filipin do Kanady, gdzie założyła kilka firm, a w 2020 roku utworzyła ekstremistyczną partię polityczną. Stała się też czołową propagatorką rozmaitych teorii spiskowych tworzonych przez grupę QAnon. Przez ostatnie miesiące 48-letnia dziś Romana podróżowała wraz ze swoimi zwolennikami po Kanadzie kamperami i innymi pojazdami…
„Królowa” Kanady
Didulo twierdzi, że jest królową Kanady. Przy poparciu ze strony przywódców QAnon stworzyła grupę zwolenników i oświadczyła, że obaliła prawowity rząd kanadyjski. Twierdzi, że jej roszczenia do tytułu królowej Kanady są poparte tajnymi, potężnymi interesami wojskowymi Stanów Zjednoczonych. W roli samozwańczej monarchini na internetowym kanale Telegram wydała szereg „dekretów”, anulujących rachunki i długi ponad 36 tysięcy jej fanów. Oczywiście decyzje te nie miały i nie mają żadnej mocy prawnej, a ignorowanie zobowiązań finansowych doprowadziło do utraty przez jej zwolenników domów, samochodów i mienia.
Uważa się, że 15-letnia Didulo wyemigrowała z Filipin wraz ze swoimi dziadkami do Vancouver, chociaż inne źródła podają, że najpierw przyjechała do Stanów Zjednoczonych. W 2006 roku była właścicielką agencji rekrutacyjnej specjalizującej się w pomaganiu kanadyjskim firmom w zatrudnianiu odpowiednio wykwalifikowanych obcokrajowców, głównie w sektorze energetycznym. Jednak wszystkie jej przedsięwzięcia biznesowe kończyły się fiaskiem. Jak sama przyznała, w pewnym momencie była bezdomna i spała na podłodze w salonie kosmetycznym swojej przyjaciółki.
W 2020 roku założyła niezarejestrowaną partię Canada First pod hasłem „Osuszanie bagien w Ottawie!”. Rozpoczęła produkcję różnych materiałów, w których twierdziła między innymi, że jest wspierana przez tajną frakcję w amerykańskiej armii. Chociaż Didulo początkowo nie wyjaśniła, na jakiej podstawie twierdzi, że jest królową Kanady, później oznajmiła, że została „mianowana” przez Amerykanina nazwiskiem David J. Carlson, rzekomo „naczelnego dowódcę” i „króla” Stanów Zjednoczonych. Carlson ją mianował dlatego, iż prowadziła ona misję przeciwko chińskiej armii komunistycznej, która rzekomo okupowała Kanadę w podziemnych tunelach, gdzie handlowała ludźmi i planowała rozpocząć III wojnę światową poprzez atak na USA. Informacje te nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
W ubiegłym roku Didulo mieszkała w Kolumbii Brytyjskiej, ale potem zaczęła podróżować po różnych częściach Kanady. Według osób, które z nią podróżowały, zachowuje się ona obelżywie i autorytarnie wobec członków swojej grupy. Eksperci ostrzegają, że pasuje to do niektórych oznak zachowania przypominającego relacje w sekcie religijnej.
Kilku byłych zwolenników Didulo zorganizowało się w grupę, która monitoruje jej działania i ostrzega społeczności, do których podróżuje. Ze względu na jej częste nawoływania do brutalnych czynów, udowodnioną umiejętność nawoływania zwolenników do podejmowania konkretnych działań w jej imieniu oraz ciągłe próby ustanowienia rządu w Ottawie, konkurencyjnego wobec rządu oficjalnego, została uznana za jedną za najbardziej niebezpiecznych działaczek QAnon w Kanadzie.
Tajna wojna
Didulo i jej zwolennicy szerzą różnorodne przekonania, zwykle dość kontrowersyjne. Tak jak większość ludzi będących częścią ruchu QAnon, grupa Romany utrzymuje, że Donald Trump prowadzi tajną wojnę z elitarnym kultem satanicznym, którego członkami mają być powszechnie znani politycy i ludzie Hollywoodu, a którego celem jest porywanie i dostarczanie dzieci pedofilom. Didulo zyskała rozgłos podczas pandemii, żądając zniszczenia wszystkich szczepionek i promując różne teorie spiskowe. W odpowiedzi na jej wezwania niektórzy z jej zwolenników wyrazili chęć przeprowadzenia brutalnego ataku na pracowników służby zdrowia i urzędników publicznych.
Grupa Didulo brała udział w protestach tzw. Konwoju Wolności w Ottawie w 2022 roku, a w zeszłym roku próbowała aresztować funkcjonariuszy policji w Peterborough w Ontario, oskarżając ich o „zbrodnie przeciwko ludzkości”. Zamiast tego aresztowano sześciu jej zwolenników. Według Ligi Przeciwko Zniesławieniom, Didulo często nawołuje do przemocy wobec osób podających dzieciom szczepionki na Covid. Ponadto regularnie grozi egzekucją swoim przeciwnikom.
Od pewnego czasu Didulo wraz ze swoimi najbliższymi współpracownikami przebywa w kanadyjskiej prowincji Saskatchewan. Na początku września ludzie ci zostali przepędzeni z Kamsack, małego miasteczka w tej prowincji, przez setki lokalnych mieszkańców. Ostatnio grupa przeprowadziła się do Richmound, wioski liczącej około 150 osób w południowo-zachodnim Saskatchewan, i osiedliła się w dawnej szkole. Według Thomasa Fougere z Community TV, lokalnego niezależnego serwisu informacyjnego z siedzibą w pobliskim Medicine Hat, Didulo i około 25 jej zwolenników zamierza pozostać w tym budynku na stałe. Świadczy o tym m.in. to, że poszukują hydraulików i rzemieślników, którzy mają wykonywać jakieś prace budowlane. Ponadto pojawiły się doniesienia, że jeszcze w tym miesiącu do Richmound mają przyjechać dodatkowe rzesze zwolenników Didulo.
Mieszkańcy Richmound są zdecydowanie przeciwni obecności Didulo w ich miejscowości. Około 100 tubylców jeździło wokół budynku szkoły traktorami, półciężarówkami i innymi pojazdami, próbując przepędzić przybyszów. Doszło nawet rzekomo do bezpośredniej konfrontacji, która na szczęście zakończyła się pokojowo. Niestety władze Richmound być może nie będą w stanie nic oficjalnie w tej sprawie zrobić. Szkoła i otaczający ją teren zostały sprzedane przez rząd i znajdują się obecnie w rękach prywatnego właściciela, co komplikuje wysiłki mające na celu eksmitowanie grupy.
Brad Miller, burmistrz Richmound, powiedział lokalnym serwisom informacyjnym, że mieszkańcy monitorują sytuację i wygląda na to, iż na razie grupa nie zrobiła we wsi niczego nielegalnego. Jednak eksperci do spraw ekstremizmu ostrzegają, że tego rodzaju zjawiska są często ignorowane, a gdy ktoś próbuje podjąć jakieś kroki, zwykle jest już za późno.
Andrzej Heyduk