Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 14:26
Reklama KD Market
Reklama

CTA zachwala rekordową liczbę pasażerów. Commuters Take Action studzi entuzjazm

CTA zachwala rekordową liczbę pasażerów. Commuters Take Action studzi entuzjazm
fot. Ewa Malcher

Władze miejskiego transportu pasażerskiego (Chicago Transit Authority, CTA) poinformowały, że po raz pierwszy od czasów pandemii, wielokrotnie na przełomie sierpnia i września dzienna liczba pasażerów przekroczyła milion. Tego entuzjazmu nie podziela Commuters Take Action,  która określa siebie jako ruch sfrustrowanych osób dojeżdżających do pracy w Chicago. 

Rekordowymi dniami były: wtorek, 29 sierpnia; środa, 30 sierpnia; środa, 6 września; oraz czwartek, 7 września. W tym ostatnim dniu z usług CTA skorzystało 1,033 mln pasażerów, co stanowi najwyższy dotychczasowy dzienny poziom od czasów sprzed pandemii.

Pomiędzy tymi rekordowymi dniami liczba pasażerów ogółem była wyższa niż zwykle i wyniosła 964 tys. 31 sierpnia i 992 tys. 1 września.

W osiągnięciu tego wyniku pomogli głównie uczniowie powracający do klas w roku szkolnym 2023–2024. Miesiące jesienne są okresem, w którym zazwyczaj największa liczba pasażerów korzysta z przejazdów CTA, co sugeruje, że w nadchodzących tygodniach mogą zostać odnotowane kolejne rekordy przewozów.

„Chcę podziękować uczniom, rodzicom, osobom dojeżdżającym do pracy i wszystkim pozostałym pasażerom za pomoc CTA w osiągnięciu tego ważnego kamienia milowego w zakresie przejazdów. W miarę jak wychodzimy z pandemii, te kamienie milowe pokazują konieczność, zrównoważony charakter i przystępność usług CTA dla naszych społeczności” – powiedział prezes wykonawczy CTA Dorval R. Carter, Jr. „Chociaż specjalne wydarzenia pomogły pochwalić się podróżami w weekendy, przekroczenie miliona pasażerów w dni powszednie oznacza, że mieszkańcy aglomeracji ponownie korzystają z autobusów i pociągów CTA. Jesteśmy podekscytowani faktem, że wraca do nas coraz więcej pasażerów” – dodał.

Tego podekscytowania i optymizmu nie podziela Commuters Take Action, która określa siebie jako ruch sfrustrowanych osób dojeżdżających do pracy w Chicago. Jego celem  jest ciągłe wywieranie presji na CTA i władze miejskie, aby zaczęli skuteczniej dbać o jeden z największych atutów „Wietrznego Miasta”, jakim jest system transportu publicznego.

Nie jest tajemnicą, że ostatnie lata były trudne dla CTA, które stanęło przed historycznymi wyzwaniami: pandemią, niedoborami kadrowymi i grożącym załamaniem finansowym. 

W trakcie pandemii jakość usług CTA znacznie się pogorszyła. Nie poinformowała ona pasażerów o zmniejszeniu częstotliwości kursowania autobusów i pociągów. Minął prawie rok, odkąd CTA ogłosiło pierwszy zestaw nowych rozkładów jazdy, ograniczający ruch autobusowy i kolejowy. W kolejnych miesiącach zakres usług był jeszcze kilkakrotnie ograniczany, w wyniku czego w rozkładach jazdy obowiązujących obecnie jest o 13 proc., mniej połączeń autobusowych o 21 proc. mniej połączeń kolejowych niż przed pandemią. Na Purple Line, która charakteryzuje się najgorszą niezawodnością, danego dnia zazwyczaj kursuje tylko około 60 proc. rozkładowych pociągów.

Zdaniem Commuters Take Action, prezes wykonawczy CTA Dorval Carter Jr, utrzymuje nieuczciwy i wprowadzający w błąd ton w odniesieniu do tego, co dzieje się w firmie. „Nie da się postrzegać jego kadencji na czele CTA jako czegoś innego niż skrajną porażkę, mimo że stara się on ten fakt ukryć. W ciągu ostatnich kilku lat był znany z takiego wybierania danych i statystyk, aby wyniki, kierowanej przez niego firmy wyglądały lepiej niż w rzeczywistości. Dlatego nadszedł czas, by go zastąpić kimś innym” – podkreśla się w oświadczeniu.

Carter Jr. wiele niedociągnięć CTA przed pandemią przypisuje brakom kadrowym i jako kolejną miarę swojego sukcesu wskazuje obecny „bezprecedensowy i agresywny” wzrost zatrudniania.

Jednak panel wskaźników wydajności CTA pokazuje, że całkowita liczba operatorów kolejowych spadła z 733 w zeszłym roku do 709 w lipcu, przy zakładanej liczbie 839 pracowników. 

Wkrótce CTA ma ogłosić kolejne aktualizacje rozkładu jazdy. Przy obecnym poziomie zatrudnienia nie można się spodziewać niczego innego niż kolejnych cięć w usługach kolejowych.

Commuters Take Action wykorzystała dane dotyczące personelu i świadczenia usług z lipca i sierpnia, aby stworzyć próbny rozkład jazdy pozwalający przewidzieć, jak usługi będą wyglądać w październiku. Ustalono, biorąc pod uwagę obecną liczbę pracowników, że CTA prawdopodobnie usunie 34 kursy z rozkładów jazdy w dni powszednie i do 117 z rozkładów jazdy w soboty i niedziele, co oznacza łączną tygodniową redukcję usług o 404 kursy. Oznaczałoby to, że Chicago miałoby o 28 procent mniej usług kolejowych niż przed pandemią.

Na początku tego miesiąca burmistrz Brandon Johnson ogłosił niemal całkowitą przebudowę Chicago Board of Education, w wyniku której prawie wszystkich jej członków zastąpią liderzy organizacji non-profit, edukatorzy i oddolni organizatorzy skupieni na poprawie edukacji publicznej. Według Commuters Take Action następnym celem Johnsona powinna być CTA.

Dariusz Cisowski[email protected]


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama