Fed zdecydował w środę o kolejnej podwyżce głównych stóp procentowych o 25 punktów bazowych, a przedział stopy funduszy federalnych osiągnął poziom 5,25-5,5 proc., najwyższy od 2001 roku. Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell przewiduje, że gospodarka USA uniknie recesji w tym roku.
Lipcowa podwyżka stóp procentowych następuje po przerwie, ponieważ w czerwcu po raz pierwszy od ponad roku amerykański bank centralny zdecydował się na pozostawienie stóp bez zmian. Działający w ramach Rezerwy Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował się na kolejną podwyżkę, mimo że w czerwcu inflacja spadła do poziomu 3 proc. w ujęciu rocznym, co było najniższym tempem wzrostu cen od marca 2021 roku.
W szczytowym momencie w 2022 roku główny wskaźnik inflacyjny CPI wahał się w okolicach 9 proc., podczas gdy Fed wyznaczył cel inflacyjny na 2 proc.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu FOMC prezes Powell oznajmił, że utrzymanie wysokiego poziomu stóp będzie konieczne jeszcze przez jakiś czas, lecz nie przesądził, czy podczas posiedzenia Fed we wrześniu zapadnie decyzja o kolejnej podwyżce.
Powell stwierdził też, że wbrew wcześniejszym prognozom ekonomistów banku centralnego, którzy jeszcze w czerwcu przepowiadali w USA "łagodną recesję" w tym roku, obecne przewidywania wskazują, że uda się uniknąć spadku PKB.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)