Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 17:27
Reklama KD Market
Reklama

Biden: Porozumienie w sprawie limitu zadłużenia gotowe do głosowania w Kongresie

Biden: Porozumienie w sprawie limitu zadłużenia gotowe do głosowania w Kongresie
Prezydent Joe Biden fot. Yuri Gripas/POOL/EPA-EFE/Shutterstock

Prezydent Joe Biden oświadczył w niedzielę, że ostatecznie sfinalizował porozumienie budżetowe z spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym. Dodał, że porozumienie w sprawie podwyższenia limitu zadłużenia jest gotowe do przekazania Kongresowi .

"Myślę, że to naprawdę ważny krok naprzód. Odsuwa groźbę katastrofalnej niewypłacalności, chroni nasze ciężko wypracowane i historyczne ożywienie gospodarcze" – ocenił Biden po rozmowie telefonicznej z McCarthym, podczas której sfinalizowano porozumienie. 

W sobotę, po tygodniach negocjacji Biden i McCarthy osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia rządowego wynoszącego obecnie 31,4 biliona (ang. trillion) dolarów. Jeśli zatwierdzi je Kongres, USA unikną niewypłacalności.

„Republikanie kontrolują Izbę Reprezentantów w stosunku 222:213 głosów, podczas gdy Demokraci Senat z przewagą 51:49 głosów. Te wąskie marginesy oznaczają, że umiarkowani po obu stronach będą musieli poprzeć porozumienie, jeśli straci ono poparcie skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych skrzydeł każdej partii” – zaznaczył Reuters.

Departament Skarbu ostrzegł w piątek, że jeśli nie zostanie uchwalone porozumienie, do niewypłacalności dojdzie 5 czerwca,. Zabraknie wówczas funduszy na pokrycie bieżących płatności, co grozi destabilizacją rządu i agencji federalnych. Biden wezwał obie izby Kongresu do jak najszybszego przyjęcia umowy.

McCarthy przewidywał w niedzielę, że będzie miał zgodę większości Republikanów. Tak on jak i prezydent sądzą, że mają wystarczającą liczbę popierających głosów umiarkowanych ustawodawców w swych partiach.

Porozumienie zamroziłoby limit zadłużenia do stycznia 2025 roku, ograniczyłoby wydatki budżetowe w latach 2024 i 2025, skorzystałoby z niewykorzystanych funduszy na walkę z Covidem, przyspieszyłoby proces wydawania pozwoleń na niektóre projekty energetyczne i obejmowałoby dodatkowe wymagania dotyczące pracy w programach pomocy żywnościowej dla biednych Amerykanów.

Jak informuje Reuters członkowie republikańskiego “twardogłowego” tzw. Freedom Caucus w Izbie Reprezentantów zapowiedzieli starania, by zapobiec przyjęciu porozumienia. Głosowaniu spodziewane jest w środę.

McCarthy odrzucił jednak groźby przeciwników w swojej partii. Jego zdaniem "ponad 95 proc. (kongresmenów republikańskich) w przeważającej mierze jest podekscytowanych porozumieniem”. Uznał projekt ustawy w tej sprawie za dobry i mocny. Wyraził przekonanie, że zagłosuje za nią większość Republikanów.

Przywódca mniejszości demokratycznej w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries także spodziewa się poparcia swojej partii dla umowy. Odmówił jednak w CBS oszacowania, ilu Demokratów poprze ją w głosowaniu.

Demokraci w obu izbach Kongresu deklarowali, że nie opowiedzą się za żadną umową, która zawierałaby dodatkowe wymogi łączące obowiązek pracy wobec osób korzystających z rządowych programów żywnościowych i opieki zdrowotnej. 

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama