Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 04:27
Reklama KD Market

Francja. Ratownicy ścigają się z czasem w zawalonym budynku w Marsylii

Francja. Ratownicy ścigają się z czasem w zawalonym budynku w Marsylii
fot. Orianne Ciantar Olive/EPA-EFE/Shutterstock

Prawie 24 godziny po gigantycznej eksplozji, która wysadziła w powietrze czteropiętrowy budynek w Marsylii, służby ratownicze nadal poszukują ośmiu osób uznanych za zaginione.

Eksplozja, „niezwykle gwałtowna” według prokurator z Marsylii Dominique Laurens, miała miejsce o godzinie 00:46 w nocy z soboty na niedzielę.

Ratownicy, których pracę od początku utrudniał uporczywy pożar pod gruzami, kontynuowali działania w nocy przy świetle reflektorów, przy pomocy dźwigu. Warunki te skomplikowały interwencję psów ratowniczych, które według strażaków do wieczora w niedzielę nie „zaznaczyły” jeszcze obecności potencjalnych ofiar.

Zaginieni to „ludzie w starszym wieku i młoda para po trzydziestce”, nie ma wśród nich dzieci i nieletnich, powiedziała Laurens. Wspomniała również o dziewiątej osobie z sąsiedniego budynku, „która jest obecnie poszukiwana”.

Według władz pięć osób zostało lekko rannych. 199 mieszkańców dzielnicy musiało zostać ewakuowanych, a 50 zażądało tymczasowego przesiedlenia.

Zdaniem prokuratury przyczyna wybuchu jest obecnie niemożliwa do ustalenia z powodu braku dostępu biegłych do niezabezpieczonego miejsca. Ale „gaz jest oczywiście brany pod uwagę”, wskazała AFP prokurator Dominique Laurens.

„Szybko poczuliśmy silny zapach gazu, który pozostał i który poczuliśmy ponownie dziś rano” – powiedziała AFP Savera Mosnier, mieszkanka pobliskiej ulicy.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama