Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 04:43
Reklama KD Market

Paul Vallas uznał swoją przegraną z Brandonem Johnsonem, który ogłosił zwycięstwo

Paul Vallas uznał swoją przegraną z Brandonem Johnsonem, który ogłosił zwycięstwo
Brandon Johnson, Paul Vallas fot. Facebook

Zacięty i wyrównany wyścig na burmistrza Chicago

We wtorek, 4 kwietnia mieszkańcy Chicago głosowali w drugiej turze wyborów burmistrza. W chwili, kiedy oddawaliśmy naszą gazetę do druku,  po godz. 9 pm wyścig wyborczy nie był jeszcze rozstrzygnięty. Brandona Johnsona, komisarza powiatu Cook i  Paula Vallasa, byłego kuratora chicagowskiej oświaty publicznej (CPS), dzieliły ponad dwa punkty procentowe po przeliczeniu 95 proc. oddanych głosów. Paul Vallas oświadczył, że  spodziewa się, iż Brandon Johnson będzie następnym burmistrzem. Władze wyborcze czekały we wtorek wieczorem na 90 tysięcy głosów korespondencyjnych. W noc wyborczą rozstrzygnięte zostały niektóre wyścigi na radnych. 

Po zamknięciu placówek wyborczych o godz. 7 pm we wtorek, 4 kwietnia, Chicagowska Rada Wyborcza poinformowała, że oddanych zostało 503 tys. 382 głosów na 1 mln 592 tys. 894 zarejestrowanych wyborców. Frekwencja wyborcza była niska i wynosiła 33,2 proc.

Wyścig w drugiej turze na burmistrza Chicago okazał się wyjątkowo zacięty. Kiedy oddawaliśmy gazetę do druku znane były wyniki z ponad 95 proc. placówek głosowania, z których wynikało, że Brandon Johnson miał około 51 proc. (274 517 głosy), a Paul Vallas – 49 proc. (261 845 głosów). W komentarzach chicagowskich mediów pojawiały się opinie, że o wyniku wyborczym mogą zdecydować głosy oddane korespondencyjnie (mail in ballot), z takiej opcji skorzystało ponad 200 tysięcy wyborców. Władze wyborcze czekały we wtorek wieczorem na 90 tysięcy głosów korespondencyjnych, które mogłyby przesądzić o zwycięstwie któregoś z kandydatów.

W drugiej turze wyborów chicagowianie wybierali też radnych w 14 okręgach miejskich, w których wyścigi nie zostały rozstrzygnięte w pierwszej turze wyborów 28 lutego. Trzy z dogrywkowych wyścigów na radnych odbywały się w okręgach miejskich (wards) 30, 36 i 45, gdzie zamieszkują polonijni wyborcy.

W 45. okręgu po przeliczeniu ponad 95 proc. głosów dogrywkę wygrywał ubiegający się o reelekcję radny James Gardiner, który prowadził z Megan Mathias stosunkiem 55 proc. do 45 proc. 

W 36. okręgu na prowadzeniu był radny Gilbert Villegas, który miał 59 proc. przy 41 proc. oddanych na Leonor Torres Whitt. Natomiast w 30. okręgu Ruth Cruz wygrywała z Jessicą Gutierrez stosunkiem 51 proc do 49 proc. 

Również na przedmieściach w powiatach Cook, Kane, DuPage, Lake, McHenry i Will odbywały się wybory samorządowe. Wybierano między innymi: burmistrzów radnych oraz członków rad szkół, parków  i bibliotek.

Wyniki wyborów omówimy w wydaniu weekendowym naszej gazety.

(Inf. wł.)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama