Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 16:02
Reklama KD Market

Prezydent Biden o sytuacji po bankructwie banku SVB

Prezydent Biden o sytuacji po bankructwie banku SVB
Bank Silicon Valley Bank, SVB siedziba w Nowym Jorku fot. SARAH YENESEL/EPA-EFE/Shutterstock

Prezydent Joe Biden oświadczył w niedzielę, że jest zdeterminowany aby osoby odpowiedzialne za sytuację, jaka powstała po bankructwie banku SVB (Silicon Valley Bank) "zostały pociągnięte do odpowiedzialności". Dodał, że agendy federalne i regulatorzy bankowości "pilnie rozwiązują" powstałe problemy oraz, że pieniądze podatników nie są zagrożone.

"Jestem zdeterminowany aby odpowiedzialni za ten zamęt zostali pociągnięci do pełnej odpowiedzialności a także do kontynuowania wysiłków na rzecz wzmocnienia nadzoru i regulacji większych banków, tak abyśmy ponownie znaleźli się w takiej sytuacji" - powiedział Biden w opublikowanym oświadczeniu.

Dodał, że "Amerykanie i amerykańskie firmy mogą ufać, że ich depozyty bankowe będą tam kiedy będą ich potrzebować".

Biden podkreślił, że sekretarz skarbu i inne agendy federalne "pilnie współpracują" z regulatorami sektora bankowego aby rozwiązać problemy jakie powstały po bankructwach Silicon Valley Bank i Siganture Bank a podjęte kroki zapewniają, że pieniądze podatników nie są zagrożone.

Zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi działania na rzecz utrzymania "stabilnego systemu bankowego i ochrony naszego historycznego odrodzenia gospodarczego".

Wcześniej w niedzielę rząd USA ogłosił, że klienci posiadający depozyty w Silicon Valley Bank od poniedziałku będą mieć dostęp do wszystkich swoich środków. Bank SVB odgrywał znaczącą rolę w obsłudze firm i funduszy Doliny Krzemowej, największego w USA skupiska firm z dziedziny informatyki.

Przewodniczący federalnej Komisji ds. Giełdy i Papierów Wartościowych (SEC) Gary Gensler oświadczył, że SEC pilnuje stabilności na rynkach finansowych i będzie zwalczać wszelkie próby działań na niekorzyść inwestorów, jakie mogłyby być podejmowane w obecnej sytuacji. (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama