Joanna Trzos
Grupa demokratycznych ustawodawców z Illinois zaproponowała wprowadzenie stanowej ulgi podatkowej na dzieci. Projekt ustawy senackiej zakłada, że rodzice z niskimi i średnimi dochodami otrzymywaliby do 700 dolarów na dziecko w wieku poniżej 17 roku życia. Prace ustawodawcze są we wczesnej fazie i nie wiadomo, czy propozycja zyska poparcie gubernatora i demokratycznych liderów parlamentu Illinois.
Projekt senackiej ustawy (SB 1444), który demokrata z Chicago Mike Simmons przedstawił we wtorek, 7 lutego, zakłada, że małżeństwa składające rozliczenia wspólnie o dochodach poniżej 75 tys. dol. i rodzice rozliczający się z podatków indywidualnie z dochodami poniżej 50 tys. dolarów rocznie kwalifikowaliby się do otrzymania stanowej ulgi podatkowej (state child tax credit) w wysokości do 700 na dziecko poniżej 17 roku życia.
Dla podatników z dochodami powyżej tych limitów, kwota ulgi byłaby zmniejszona o 24 dol. za każdy 1000 dol. dodatkowego dochodu.
Senator stanowy Mike Simmons powiedział, że przyjęcie takiego rozwiązania byłoby korzystne dla około połowy wszystkich dzieci w Illinois i pomogłoby ich rodzicom.
Do Simmonsa na konferencji prasowej dołączyli inni zwolennicy pomysłu, w tym senator Robert Peters, również demokrata z Chicago, którego okręg, jak powiedział, obejmuje niektóre z najbogatszych i niektóre z najbiedniejszych kodów pocztowych (ZIP codes) w Illinois.
Illinois oferuje już ulgę podatkową EITC (earned income tax credit), która jest dostępna dla osób spełniających wytyczne dotyczące dochodów, nawet jeśli nie mają dzieci. Stanowy child tax credit byłby dodatkową ulgą dla rodziców. Podobnie jak EITC, ulga podatkowa na dziecko podlegałaby zwrotowi, co oznacza, że jeśli kwota ulgi przekracza całkowite zobowiązanie podatkowe osoby składającej wniosek, nadwyżka byłaby zwracana podatnikowi.
Erion Malasi, dyrektor ds. polityki w organizacji Economic Security for Illinois, ocenił koszt planu na 700-800 mln dol. rocznie. Pomysł pojawia się w niepewnym momencie dla Illinois i może napotkać opór ze względu na szacowane roczne koszty.
Mimo że w ciągu ostatnich dwóch lat stan odnotowywał wielomiliardowe nadwyżki, biuro gubernatora ds. zarządzania i budżetu przewiduje, że finanse stanowe mogą zacząć wykazywać deficyty już w roku fiskalnym 2025.
Z kolei rewident stanu Susana Mendoza przestrzega ustawodawców, by nie wykorzystywali obecnych nadwyżek do uchwalania nowych, stałych programów, które zobowiązywałyby stan do finansowania ich przez długi czas w przyszłości.
Na razie nie wiadomo, czy gubernator J.B. Pritzker uwzględni taki plan w swoim projekcie budżetu, który ma przedstawić 15 lutego oraz czy zyska poparcie czołowych liderów demokratycznych w parlamencie Illinois.
Joanna Trzos
