PAP
Prezydent Joe Biden poinformował w poniedziałek, że natychmiast polecił rozpocząć pomoc Turcji po trzęsieniu ziemi; zespoły amerykańskich ratowników już zostały wysłane, by wspomóc tureckie służby. Dodał, że w Syrii pomagają wspierane przez USA organizacje humanitarne.
"Moja administracja pracuje w bliskim kontakcie z naszymi sojusznikami z Turcji i rozkazałem natychmiastową odpowiedź USA (...). Nasze zespoły są wysyłane szybko, by zacząć wspierać tureckie wysiłki ratownicze i odpowiedzieć na potrzeby poszkodowanych przez trzęsienie ziemi" - powiedział Biden w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.
Prezydent wyraził smutek i złożył kondolencje rodzinom tysięcy ofiar kataklizmu w Turcji i Syrii. Dodał, że w pomocy w Syrii biorą udział organizacje humanitarne wspierane przez Stany Zjednoczone.
Jak poinformował szef dyplomacji USA Antony Blinken, odpowiedź USA na katastrofę w Turcji już jest w toku i zadeklarował, że Ameryka jest "zdeterminowana, by zrobić wszystko, co może, aby pomóc dotkniętym przez te trzęsienia ziemi w nadchodzących dniach, tygodniach i miesiącach".
Co najmniej 45 państw zadeklarowało pomoc w działaniach ratowniczych i poszukiwawczych po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło w poniedziałek Turcję i Syrię - poinformowała agencja Reutera. Polska wysyła grupę poszukiwawczo-ratowniczą HUSAR Poland.
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 które w poniedziałek wczesnym rankiem dotknęło centralną Turcję i północno-zachodnią Syrię pochłonęło dotychczas ponad 2 tys. ofiar śmiertelnych. Kondolencje i deklaracje pomocy płyną z całego świata. Prezydent Turcji Tayyip Recep Erdogan powiedział, że 45 krajów zaoferowało jego krajowi pomoc w poszukiwaniach i działaniach ratowniczych.
Polska wyśle jeszcze w poniedziałek wieczorem grupę poszukiwawczo-ratowniczą HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i 8 wyszkolonych psów. Wraz ze strażakami na misję poleci pięć osób z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej. (PAP)
