Uczniowie chicagowskiego publicznego liceum Benito Juarez HS w dzielnicy Pilsen wyszli w poniedziałek, 19 grudnia na ulicę, wzywając do rozwiązania problemu przemocy z użyciem broni w mieście. Dwóch nastolatków zginęło, a dwoje ich rówieśników doznało obrażeń w strzelaninie 16 grudnia pod tym budynkiem szkolnym na południowym zachodzie miasta. Strzelanina rzuca również światło na debatę na temat obecności policjantów w szkołach publicznych CPS.
Strzały padły około godz. 2.45 pm w piątek, 16 grudnia tuż po zakończeniu zajęć w liceum Benito Juarez HS w rejonie 2150 South Laflin Street w dzielnicy Pilsen na południowym zachodzie Chicago. Policja chicagowska i ratownicy medyczni szybko przybyli na miejsce zdarzenia.
Od kul zginęli 15-letni uczeń Benito Juarez HS i 14-letni Nathan Billegas – uczeń szkoły Chicago Bulls College Prep. Obrażeń doznali 15-letni chłopiec i 15-latka, którzy trafili do szpitala.
Stacja telewizja WGN cytowała rodzica jednego z uczniów, który zauważył, że strzały rozległy się zaraz po wyjściu dzieci ze szkoły.
„Mam już tego dosyć. Jestem wściekły, ponieważ to nie powinno mieć miejsca. Dzieci przychodzą, aby się kształcić i zdobyć wiedzę na przyszłość. To, co dzieje się właśnie tutaj, nie jest dobre” – ocenił mężczyzna w rozmowie z WGN.
Policja w sobotę, 17 grudnia opublikowała zdjęcie osoby poszukiwanej w sprawie strzelaniny. Do piątku, 21 grudnia nikogo w tej sprawie nie aresztowano. Śledztwo w tej sprawie prowadzą detektywi z 5. Rejonu chicagowskiej policji, którym informacje w sprawie strzelaniny można przekazywać pod numer 312-744-8261 albo anonimowo na stronie cpdtip.com.
Kuratorium oświaty Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) zadeklarowało gotowość do współpracy z policją i kierownictwem liceum dla zbadania sprawy. „Bezpieczeństwo naszej społeczności szkolnej jest naszym priorytetem. (…) Biuro ds. Bezpieczeństwa i Ochrony CPS oraz inne osoby zarządzające naszym okręgiem ściśle współpracują z dyrekcją i pracownikami szkoły oraz z Departamentem Policji w celu zebrania informacji i odpowiedniej reakcji na ten incydent” – głosi oświadczenie CPS.
Uczniowie i członkowie społeczności w poniedziałek wyszli podczas lekcji na ulicę w proteście przeciwko fali przemocy z użyciem broni w mieście, która ostatnio dotarła pod drzwi szkół takich jak Benito Juarez. Strzelanina rzuca również światło na debatę na temat obecności policjantów w szkołach CPS, którzy są znani jako funkcjonariusze ds. zasobów szkolnych (School Resource Officers, SRO).
Niektóre szkoły, w tym liceum Benito Juarez Community Academy, opowiedziały się za usunięciem funkcjonariuszy CPS, podczas gdy inne zdecydowały się ich zatrzymać.
„’School resource officers’ to chicagowscy policjanci, którzy są przydzieleni do ochrony wewnątrz budynku szkolnego. Teoretycznie to, co powinni robić, to nawiązywać relacje z uczniami, aby ci wiedzieli, że mogą do nich przyjść, jeśli pojawi się jakiś problem” – powiedział stacji WTTW radny Matt O’Shea z 19. okręgu. „Myślę, że mogą być skutecznym narzędziem i mogą być pomocni”. Jak ocenił, funkcjonariusze ds. zasobów szkolnych pomagają skutecznie w zwalczaniu przestępczości w liceum Morgan Park HS. Rada szkolna tej szkoły zagłosowała za utrzymaniem obecności funkcjonariuszy CPS w placówce.
Rada szkolna Benito Juarez przegłosowała usunięcie z niej funkcjonariuszy SRO. Radny Byron Sigcho-Lopez z 25. Okręgu wskazuje na co najmniej trzy szkoły, które miały funkcjonariuszy, ale opowiedziały się za ich usunięciem z uwagi na ich nieodpowiednie zachowanie i nadużycia.
Joanna Trzos[email protected]