Chicago (CST, inf. wł.) - Sędzia administracyjny Abner Mikva wydał oficjalną rekomendację odnośnie planów założenia kasyna w Rosemont.
Sędzia Mikva stwierdził, że licencja na gry hazardowe powinna zostać odebrana, gdyż została przyznana pod naciskiem politycznym i przy użyciu koneksji politycznych, co wzbudziło nieufność społeczeństwa.
Licencja będąca własnością zbankrutowanej spółki Emerald powinna być odwołana, ponieważ zarząd spółki uważał, iż nie dotyczą go obowiązujące prawa - stwierdził sędzia Mikva.
Zadowolenie z opiniii sędziego Mikvy wyraziła prokurator generalna Lisa Madiga, która zabiega o odebranie licencji spółce Emerald, a tym samym, by kasyno nie powstało w Rosemont.
Rekomendacja sędziego Mikvy została przekazana Stanowej Radzie ds. Gier Hazardowych. Rada ma wydać decyzję w sprawie licencji w najbliższych dniach.
Nawet jeśli rada zgodzi się z interpretacją sędziego Mikvy, to problem kasyna w Rosemont nie zostanie rozwiązany, z uwagi na toczące się sprawy sądowe. Władze Illinois mogą zdecydować się na zatrzymanie licencji i zatrudnienie firmy, która poprowadzi kasyno bezpośrednio dla władz stanu, albo też - co jest najbardziej prawdopodobne - urządzą przetarg na licencję
Warto przypomnieć, że niedawno Sąd Najwyższy Illinois orzekł, iż ustawa stanowa przyznająca licencję na kasyno miastu Rosemont jest legalna i nie jest preferencyjną regulacją prawną, która powinna być obalona na drodze sądowej.
Sąd uznał, że Legislatura stanowa miała prawo sformułować ustawę pomagającą osiągnąć cele ekonomiczne stanu Illinois, takie jak m.in. rozwój turystyki i fundusze na edukację.
O delegalizację ustawy ubiegała się w Sądzie Najwyższym prokurator Madigan oraz organizacja obywatelska stojąca na straży praworządności, Better Government Association.
Trudno przewidzieć, jaki będzie wynik innych pozwów w sprawie kasyna w Rosemont.
Przypomnijmy, że prokurator Madigan wysunęła też zarzuty powiązania Rosemont z zorganizowaną przestępczością.
Burmistrz Rosemont Donald Steehens konsekwentnie zaprzecza zarzutom.
Stephens twierdzi, że będzie kontynuował realizację projektu centrum rozrywkowego - z kasynem lub bez.
Kilkanaście przedsiębiorstw budowlanych pod jęło rozmowy z władzami Rosemont, proponując kupno lub dzierżawę 35-akrowego terenu określanego jako "dystrykt rozrywki", na którym między innymi miało się znajdować kasyno.
(ao)
Walka o kasyno
- 11/19/2005 06:54 AM
Reklama