Pracownik służby więziennej powiatu Cook został oskarżony o napaść seksualną, której dopuścił się w Lake Geneva w stanie Wisconsin pod koniec października.
Według dokumentacji sądowej, 36-letni Regino Torres z Chicago znał swoją ofiarę. 24 października ok. 3 nad ranem pojawił się w jej domu w Lake Geneva w stanie Wisconsin, popularnej miejscowości rekreacyjnej ok. 85 mil od Chicago.
Zgodnie z postawionymi zarzutami, mężczyzna był w stanie nietrzeźwym, ubliżał rasistowskimi obelgami, a w ręce miał scyzoryk, gdy próbował dostać się do środka. Torres miał popchnąć swoją ofiarę na ścianę, a podczas kłótni wielokrotnie ją dusić, co spowodowało widoczne obrażenia, a następnie zaatakować ją seksualnie.
Po ataku, według akt sądowych, siedział jeszcze w salonie ofiary. Później miał wysyłać ofierze SMS-y z przeprosinami i prośbą, by nie „wpakowała go w tarapaty”.
Torres usłyszał kilka zarzutów, w tym napaści seksualnej drugiego stopnia oraz duszenia.
Z akt sądowych wynika, że Torres jest zatrudniony jako pracownik służby więziennej powiatu Cook w Illinois. W sądzie stawił się 25 października, po czym wyszedł z aresztu za osobistym poręczeniem. Przed sądem ma ponownie stawić się 18 listopada.
(jm)