Mężczyzna został śmiertelnie postrzelony w niedzielę wieczorem w budynku mieszkalnym w dzielnicy Irving Park, na północnym zachodzie Chicago. 50-latka kula trafiła w twarz, kiedy wyszedł na korytarz zaniepokojony hałasem u sąsiada.
50-letni mężczyzna znajdował się w swoim mieszkaniu w budynku w rejonie 4300 North Whipple Street w dzielnicy Irving Park, kiedy około godz. 9.10 pm w niedzielę usłyszał krzyki u sąsiada z góry.
Wyszedł na korytarz i wtedy został postrzelony w twarz – poinformowała policja chicagowska. Z raną postrzałową twarzy został przewieziony do szpitala Illinois Masonic Medical Center, gdzie zmarł. Biuro koronera powiatu Cook zidentyfikowało ofiarę jako Carlosa Riverę.
Świadkowie poinformowali policję o dwóch mężczyznach, którzy odjechali z miejsca zdarzenia sedanem w kolorze srebrnym.
Do poniedziałku rano nikogo jeszcze nie aresztowano w tej sprawie.
W miniony weekend na terenie Chicago w strzelaninach ucierpiały co najmniej 52 osoby, z których 11 zmarło.
(tos)