Redakcja
Aktywiści dzielnicowi zaoferowali łącznie 4 tys. dolarów nagrody za informacje prowadzące do ujęcia i skazania mężczyzny, który w czwartek w biały dzień uprowadził i zaatakował seksualnie 11-latkę. Dziewczynka wracała ze szkoły na południu Chicago. Policja opublikowała rysopis podejrzanego i przypomina rodzicom, aby dzieci nie chodziły same, lecz zawsze w parze albo w grupie.
Do zdarzenia doszło w czwartek 6 października około 3.30 po południu. 11-latka wracała ze szkoły do domu, gdy nieznany mężczyzna zaszedł ją od tyłu, obezwładnił, zakrył dłonią usta i zaciągnął w tylną uliczkę w rejonie 6200 S. Indiana Ave., niedaleko jej miejsca zamieszkania.
Porywacz zaczął rozbierać dziecko, które broniło się, krzycząc i kopiąc oprawcę. Szczegóły zdarzenia 11-latka relacjonowała w wywiadzie, którego udzieliła stacji telewizyjnej Fox 32. Gdy napastnik zaczął zdejmować pasek od spodni, zadzwonił jego telefon. Dziewczynka wykorzystała moment nieuwagi i kopnęła mężczyznę w twarz, po czym zaczęła uciekać w kierunku domu. Napastnik oddalił się w przeciwnym kierunku.
W sobotę policja opublikowała rysopis podejrzanego. Jest to szczupły Afroamerykanin w wieku od 45 do 60 lat, mierzący 5 stóp i od 6 do 10 cali (173-178 cm). Ma siwiejące włosy, wąsy i bródkę. W chwili zdarzenia miał na sobie czarną koszulę z rozerwanym prawym rękawem, czarne dżinsy, pasek ze srebrną sprzączką i czarne robocze buty.
W wydanym w piątek policyjnym ostrzeżeniu władze przypominają, aby dzieci zawsze spacerowały w parze lub w grupie oraz aby uczulić je na czyhające na nie niebezpieczeństwa i poinstruować, by zawsze zgłaszały dorosłym wszelką podejrzaną aktywność.
Ktokolwiek posiada informacje w sprawie incydentu, proszony jest o kontakt z policją pod numerem tel. (312) 492-3810.
(jm)
