Chicago (CST, inf. wł.) - Wielu emerytów zapłaciło miastu Chicago mocno zawyżone rachunki za wymianę płyt chodnikowych w ramach popularnego programu "50/50" - czyli "pół na pół" - poinformowała gazeta Chicago Sun-Times na podstawie analiz własnych (CST, 10.19.2005,s.18).
W przypadku właścicieli domów, którzy są emerytami i inwalidami miasto powinno pokryć 75 procent kosztów wymiany trotuaru, tymczasem analizy Sun-Timesa wykazała, że byli najbardziej poszkodowani.
W roku 2003 i 2004 władze Chicago wystawiły zawyżone rachunki aż 64-em procentom emerytów i inwalidów, którzy zamówili wymianę płyt chodnikowych. Takich klientów miasto miało prawie 2.5 tys.
Większość poszkodowanych mieszka w północno-zachodnich i południowo-zachodnich dzielnicach Chicago.
Władze miasta Chicago obiecały niedawno, że wprowadzą zmiany w systemie uiszczania opłat za wymianę chodników po tym, jak gazeta doniosła, że władze miasta pobrały zawyżone opłaty za nowe chodniki od wielu ty sięcy właścicieli domów (CST, 10.13.2005,s.1 i 12-13).
Radni chicagowscy apelują do władz Chicago o zwrot nadpłaconych pieniędzy.
W myśl programu "50/50" właściciele posesji powinni zapłacić połowę kosztów zmiany płyt chodnikowych, ale wielu zapłaciło znacznie więcej. Natomiast niektórzy, ci ustosunkowani, powiązani w jakiś sposób z władzami miasta, zapłacili mniej niż połowę, a w niektórych przypadkach symboliczną wręcz kwotę, poniżej 10 procent.
Chicagowianie, którzy mocno nadpłacili za nowe chodniki, nawet o tym nie wiedzą, ponieważ - zgodnie z zasadami stosowanymi przez władze miasta - opłata została pobrana z góry, a faktyczne koszty nigdy nie zostały podane do wiadomości zainteresowanych właścicieli domów.
Gazeta Chicago Sun-Times ustaliła, że tylko w 114 przypadkach - na wszystkich 7.5 tys. przypadków - właściciele domów zapłacili rzeczywiście 50 procent kosztów.
(ao)
Emeryci poszkodowani
- 10/25/2005 04:03 PM
Reklama