Dariusz Cisowski
Chicago Bears opublikowali wizualizację nowego stadionu i dzielnicy rozrywkowej, jeśli zespół przeniesie się do Arlington Heights w nadchodzących latach. “We wrześniu 2021 r. Chicago Bears podpisało umowę w celu nabycia 326 akrów nieruchomości w Arlington Heights, aby zabezpieczyć potencjał rozpoczęcia tam nowego i ekscytującego rozdziału” – napisali włodarze Bears w liście otwartym. „Wyobrażamy sobie wielofunkcyjną dzielnicę rozrywki zakotwiczoną przez nowy, najlepszy w swojej klasie zadaszony stadion, który zapewni mieszkańcom aglomeracji chicagowskiej nowy obiekt godny organizacji globalnych wydarzeń, takich jak Super Bowl, College Football Playoffs i Final Four NCAA w koszykówce”.- dodali.
Podczas czwartkowego spotkania ze społecznością Arlington Heights w hali sportowej John Hersey High School, które wzbudziło duże zainteresowanie fanów i osób niebędących kibicami, zostały przedstawione plany koncepcyjne dzielnicy rozrywkowej z restauracjami, hotelami, placówkami handlowymi, parkami i stawem z hangarem dla kajaków. Byłoby to jedno z największych przedsięwzięć rozwojowych w historii stanu Illinois, którego realizacja zajęłaby ponad 10 lat. Dyskutowano też o dojeździe z pobliskiej autostrady, stacji kolei podmiejskiej oraz ścieżkach rowerowych i spacerowych. Częścią wizji jest również zamykanie ulic w dni wydarzeń.
Prezydent Bears George McCaskey zaznaczył, że nie jest pewien, ile będzie kosztował stadion. Szczegóły dotyczące jego budowy zostaną ujawnione w terminie późniejszym. W czwartek skupiono się na zagospodarowaniu pozostałej części nieruchomości. Projekt kosztowałby prawie 5 miliardów dolarów i służyłby jako „silnik gospodarczy” dla powiatu Cook ii stanu Illinois „365 dni w roku”. Zapewni ponadto, że kasyno nie jest częścią planu, co spotkało się z bardzo pozytywnym przyjęciem, biorących udział w spotkaniu.
Przewiduje się, że budowa proponowanego projektu stworzy ponad 48 tys. nowych miejsc pracy, które wygenerują 1,4 miliarda dolarów rocznego wpływu na gospodarkę aglomeracji i zapewnią 601 milionów dolarów rocznego dochodu z pracy dla pracowników. Inwestycja ma przynieść ponadto 16 milionów dolarów rocznych dochodów podatkowych, oprócz podatków od nieruchomości dla Arlington Heights, 9,8 miliona dla powiatu Cook i 51 milionów dla stanu Illinois.
McCaskey zadeklarował, że zespół nie będzie zabiegał o publiczne fundusze na budowę samego stadionu, jeśli Bears sfinalizują zakup działki w Arlington Heights i zdecydują się przenieść z Soldier Field. Dodał jednak, że konieczne jest wsparcie w sfinansowaniu wielomiliardowego projektu. - Bez pomocy podatników w budowie niezbędnej infrastruktury, takiej jak drogi i kanalizacja potrzebna do rozwoju terenu, projekt nie będzie w stanie ruszyć do przodu - zaznaczył.
Zapytany, co się stanie, jeśli transakcja nie dojdzie do skutku? - W tej chwili nie mamy planu B - powiedział. - Przed nami długa droga — zakończył McCaskey.
Taki plan mają natomiast władze Chicago, próbujące w desperacki sposób zatrzymać Bears w “Wietrznym Mieście” Burmistrz Lori Lightfoot zaoferowała 2,2 miliarda dolarów, aby postawić kopułę na Soldier Field. Potwierdziła również, że spotkanie przedstawicieli Bears z mieszkańcami Arlington Heights nie zmienia dynamiki jej wysiłków na rzecz utrzymania Bears na Soldier Field.
- Kilka miesięcy temu, zamierzaliśmy stworzyć bardzo przekonującą argumentację, aby pozostali w Chicago i myślę, że to zrobiliśmy – powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej. - Będziemy kontynuować nasze rozmowy z władzami klubu i ligą NFL. Jak wiecie, jestem kimś, kto lubi planować. Mamy więc Plan B, Plan C i inni też pracują, jeśli Bears zdecydują, że opuszczą Chicago. Mam nadzieję, że tego nie zrobią. Będziemy walczyć w tym pojedynku tak długo, jak to możliwe - dodała.
Dariusz Cisowski
