Chicago (Inf. wł.) - Gubernator Rod Blagojevich zaskoczył 15 bm. uczestników konferencji nt. AIDS przyznaniem 2.5 mln dol na walkę z tą chorobą.
Blagojevich przyznał na walkę z AIDS 10-krotnie więcej, niż w roku ubiegłym, a nie 2-krotnie - jak wcześniej zapowiadał.
Najważniejszym punktem akcji zwalczania AIDS jest edukacja afroamerykańskiej społeczności, która najbardziej dotknięta jest epidemią nabytego zespołu zaniku odporności organizmu - choroby wciąż nieuleczalnej i pomimo postępu medycyny, wciąż śmiertelnej.
Władze stanu podejmą ścisłą współpracę z afroamerykańskimi mediami, agencjami socjalnymi i zgromadzeniami religijnymi. Rzecznik gubernatora Cheryle Jackson oświadczyła, że w budżecie stanu figurują oryginalne fundusze opiewające na 500 tys. dol. Nie potrafiła powiedzieć, w jaki sposób gubernator sfinansuje przyrzeczoną kwotę. Blagojevich oświadczył, że spontanicznie zdecydował się na zwiększenie funduszy, ponieważ ogromne wrażenie wywarły na nim wystąpienia mówców podczas konferencji nt. AIDS na Uniwersytecie Northeastern oraz wzruszył się hojnością i serdecznością dla ofiar Katriny.
Gubernator zażartował też, że skorzystał z okazji, ponieważ stanowy dyrektor ds. budżetu jest akurat na urlopie. Blagojevich stwierdził, że uświadomienie czarnej społeczności niebezpieczeństwa AIDS jest niezwykle ważne, ponieważ Afroamerykanie będący 15. procentami populacji stanu, stanowią aż połowę wszytkich przypadków HIV i AIDS odnotowanych w zeszłym roku. Jest to sytuacja kryzysowa - stwierdził Blagojevich.
Jennifer Williams, rzecznik Stanowego Departamentu Zdrowia Publicznego (Illinois Department of Public Health) nie potrafiła powiedzieć, w jaki sposób nowe fundusze zostaną wydane.
Pojawiły się one niespodziewanie. Nie było czasu, by pomyśleć o ich podziale - dodała rzecznik.
Konferencję nt. AIDS opuścił gubernator Blagojevich tylnymi drzwiami, ponieważ przy głównych czekali na niego reporterzy, którzy chcieli mu zadać pytania nie związane z konferencją. Pytania dotyczyły pogłosek, że gubernator i dwaj główni szefowie jego konta wyborczego spiskowali, by lukratywne umowy na obsługę funduszu emertalnego nauczycieli przyznać firmom wpłacającym duże kwoty pieniędzy na konto wyborcze Balgojevicha. Rzecznik Blagojevicha powiedział 15 bm., że gubernator nie miał nic wspólnego z przydzialaniem kontraktów swoim donatorom, a pomówienia na jego temat pochodzą od aferzystów oskarżonych o korupcję, którzy chcą siebie wybielić, by zasłużyć na łagodniejszą karę. (ao)
Redakcja
