31 maja zakończyła się trzydniowa wizyta w stanach Illinois oraz Wisconsin Ministra Edukacji i Nauki RP Przemysława Czarnka. Złożył się na nią udział w polonijnych obchodach Dnia Wieńczenia Grobów w Chicago i Milwaukee oraz spotkania z Polonią i legislatorami polskiego pochodzenia w stanie Wisconsin.
W minioną niedzielę szef polskiego szkolnictwa wizytował miejsca pochówku polskich weteranów w Chicago. Złożył kwiaty i zapalił znicze pod Pomnikiem Żołnierza Polskiego oraz na grobie twórcy „Czerwonych Maków” Feliksa Konarskiego „Refrena” znajdującego się na kwaterze weterańskiej cmentarza Maryhill w Niles. Kolejnym akcentem polonijnych obchodów Memorial Day w Wietrznym Mieście były uroczystości przy Pomniku Hallerczyków i Pomniku Katyńskim oraz Tablicy Smoleńskiej na cmentarzu św. Wojciecha w tej samej miejscowości. W drodze na wieczorne spotkanie z Polonią w Konsulacie Generalnym RP minister Przemysław Czarnek odwiedził siedzibę Stowarzyszenia Nowej Emigracji przy parafii pw. Trójcy Świętej oraz zwiedził tę świątynię.
Kulminacyjnym punktem spotkania z Polonią w siedzibie konsulatu polskiego było podpisanie umowy z przedstawicielami resortu oświaty w stanie Illinois, na mocy której nauczyciele z Polski będą mieli okazję poznawać system amerykańskiego szkolnictwa poprzez prowadzenie nauki języka polskiego w szkołach publicznych naszego stanu. Minister wręczył grupie polonijnych nauczycieli Medale Edukacji Narodowej oraz dyplomy uznania. Odbyła się także konferencja prasowa, na której mówił między innymi o powodach swojej wizyty.
W wygłoszonym wprowadzeniu mówił o potrzebie wsparcia polonijnego szkolnictwa, aby jak najwięcej Polaków w Stanach Zjednoczonych, szczególnie młodych Amerykanów polskiego pochodzenia, poznawało język i kulturę kraju swoich ojców i dziadów.
Zdaniem ministra celem państwa polskiego jest wspieranie Polonii i pomaganie w nauczaniu języka polskiego i rozwoju kultury języka polskiego, gdyż tylko 7 procent Amerykanów polskiego pochodzenia w Chicago, to są osoby, które posługują się językiem polskim.
– I to jest pewien nasz grzech zaniedbania, jako państwa polskiego. Jesteśmy po to, żeby wspomóc naszych rodaków za granicą w nauce języka polskiego i rozwijaniu kultury tego języka. Oczywiście ta kultura jest rozwijana przez stowarzyszenia i różnego rodzaju środowiska polonijne zwłaszcza tutaj w Chicago na wielką skalę, ale istnieje w tym względzie potrzeba pomocy systemowej ze strony państwa polskiego – podkreślił minister, wskazując na wynegocjowane porozumienie z władzami oświatowymi stanu Illinois, które otwiera drogę do współpracy w zakresie wymiany i doskonalenia zawodowego nauczycieli jako czynnik, który ułatwi szerszy dostęp do nauki języka polskiego.
– Chcemy, żeby nauczyciele polscy przyjeżdżali tutaj do Illinois i wchodzili do systemu amerykańskiego po to, żeby w szkołach amerykańskich uczyć języka polskiego i innych przedmiotów, a później korzystać z tego doświadczenia amerykańskiego i przenosić je na grunt polski. Ich obecność tutaj w Illinois, w szkołach, gdzie uczą się Polacy, zwiększy to możliwości nauki języka polskiego. Nie tylko w polskich szkołach sobotnich, bo to jest oczywiste, bo tam jest język polski, ale również w systemie amerykańskiego szkolnictwa. To nam pozwoli rozszerzyć znajomość języka polskiego wśród Amerykanów polskiego pochodzenia i Polaków w USA.
Minister poinformował o dodatkowych rozwiązaniach systemowych ze strony państwa polskiego w tym zakresie. W Ministerstwie Edukacji i Nauki powstał projekt ustawy o Instytucie Rozwoju Kultury i Języka Polskiego imienia św. Maksymiliana Marii Kolbe. Niebawem trafi on pod obrady Rady Ministrów i Sejmu RP. Instytut będzie miał siedzibę w Polsce, ale jego przedstawicielstwa będą przy ambasadach i placówkach dyplomatycznych na całym świecie.
– Zaczniemy od Niemiec, bo tam mamy ogromny problem. Mamy 2 miliony Polaków, którzy nie są obsługiwani, jeżeli chodzi o naukę języka polskiego jako ojczystego przez państwo niemieckie, ale rozszerzymy to na cały świat jeszcze w tym roku – zadeklarował.
Zgodnie z projektem Instytut będzie wyposażony w znaczący budżet. Zdecydowanie większy, niż dzisiaj ma ORPEG (Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą), z którego będą mogły korzystać wszystkie polskie szkoły na całym świecie. Z tych środków placówki pedagogiczne będą mogły czerpać granty na naukę języka polskiego, naukę historii, na wyjazdy do Polski, do polskich miejsc kultury i pamięci po to, żeby język i kulturę polską rozwijać na szerszą skalę. Zdaniem ministra te dwa projekty będą systemowo zwiększały możliwości poznawania języka polskiego i historii. Z budżetu Instytutu, który wstępnie szacowany jest na 120 milionów złotych rocznie, będą mogli także korzystać studenci polskiego pochodzenia podejmujący naukę na wyższych uczelniach w Polsce. Będą to środki na pokrycie kosztów utrzymania podczas pobytu nad Wisłą, które wcale nie należą do niskich.
Ta wizyta była również poświęcona kultywowaniu pamięci o wybitnych polskich żołnierzach. Wielu setkach tysięcy żołnierzy polskich, zarówno służących w armii amerykańskiej, jak i też tych, którzy zaciągnęli się do Armii Hallera i którzy przybyli do Polski, żeby wspomóc Polaków w wojnie z bolszewikami w 1920 roku.
– Trzeba powiedzieć, że gdyby nie „Błękitna Armia” Hallera złożona z żołnierzy amerykańskich polskiego pochodzenia, to zwycięstwo nad bolszewikami wtedy mogłoby być niemożliwe, bo to był znaczący zaciąg ludzi oddanych sprawie polskiej. Stąd też moje wizyty na cmentarzach, składanie wieńców i kwiatów, aby oddać hołd bohaterom. Dzisiaj grupa młodzieży i uczestników tego spotkania miała okazję obejrzeć 15-minutowy film „Kartka z Powstania” nagrany w specjalnej technologii z użyciem 14 kamer, która u oglądającego sprawia wrażenie obecności w miejscu wydarzeń, wręcz uczestnictwa w nich. To jest nowa forma edukacji, którą w Polsce wprowadzamy między innymi dzięki „Laboratorium Przyszłości” i która może również trafić tutaj do Polaków w Chicago dzięki Instytutowi Rozwoju Kultury i Języka Polskiego.
Drugim członem wizyty delegacji z MEN były spotkania w stanie Wisconsin. W poniedziałek członkowie delegacji wizytowali miejsca pochówku polskich weteranów na terenie tamtejszych nekropolii w mieście Milwaukee oraz złożyli wieńce i zapalili znicze. W poniedziałek w ośrodku polonijnym odbyło się spotkanie z miejscową Polonią. Minister wręczył Medale MEN grupie miejscowych nauczycieli i działaczy polonijnych. We wtorek odbyło się spotkanie z legislatorami polskiego pochodzenia z terenu stanu Wisconsin, a następnie w Instytucie Medycznym specjalizującym się w prowadzeniu badań nad wprowadzaniem nowoczesnych terapii w walce z nieuleczalnymi postaciami choroby nowotworowej.
To jest kontynuacja współpracy, którą została nawiązana jeszcze w 2018 roku. Te relacje nabierały tempa, ale pandemia COVID-19 ją przerwała. Obecna wizyta stała się okazją do podjęcia dalszych działań na polu rozpoczętej cztery lata temu współpracy. We wtorek przed południem minister Przemysław Czarnek wraz z delegacją mieli okazję do spotkania w legislaturze stanowej oraz w centrum medycznym.
Przed odlotem do Polski szef polskiej oświaty podsumował tę część swojej wizyty. W jej ramach delegacja uczestniczyła w konferencji naukowej w placówce medycznej zajmującej się zwalczaniem chorób nowotworowych, która podjęła współpracę z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim im. Jana Pawła II i z firmą „Komed”, która zajmuje się badaniami medycznymi nad zwalczaniem raka.
Na przestrzeni najbliższego roku dojdzie do ścisłej współpracy w zakresie wymiany doświadczeń w badaniach medycznych i przeniesienia nowoczesnych terapii zwalczania nieuleczalnych chorób nowotworowych na teren Polski. – Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że do tego spotkania doszło – powiedział minister Czarnek, który wyraził również zainteresowanie nawiązaniem relacji z uniwersytetami rolniczymi na terenie stanu znanego z wysokiego poziomu kultury rolnej i upraw.
– Mam nadzieję, że do takiej współpracy dojdzie już w grudniu. Zaprosiłem przedstawicieli departamentu rolnictwa do Polski. Mieliśmy także spotkanie z uczelnią, która zajmuje się poszukiwaniem ciał poległych żołnierzy amerykańskich na terenie Europy. W Polsce może to dotyczyć lotników amerykańskich, którzy zostali zestrzeleni nad Polską w czasie nalotów na niemieckie miasta w czasie drugiej wojny światowej. Doświadczenia Instytutu Pamięci Narodowej, a szczególnie pana profesora Szwagrzyka oraz placówek medycznych, które rozpoznają po DNA szczątki poległych żołnierzy, mogą być bardzo przydatne w tej współpracy.
W odniesieniu do umowy o współpracy z oświatą publiczną w Illinois minister poinformował, że szczegółowymi uzgodnieniami jeszcze w tym tygodniu zajmie się wicedyrektor ORPEG i pełnomocnik ministra ds. rozwoju edukacji za granicą Piotr Semeniuk. Idea jest taka, żeby nauczyciele uczący w szkołach podstawowych mogli przyjeżdżać na okres od roku do trzech lat do Illinois i podejmować pracę w amerykańskich szkołach, by uczyć języka polskiego i innych przedmiotów. Stan będzie partycypował w ich wynagradzaniu. Będzie to wymiana dwustronna, chociaż zainteresowanie ze strony amerykańskiej wyjazdami do Polski może być dużo mniejsze.
Tematem rozmów z władzami obydwu stanów była również pomoc dla walczącej Ukrainy, a szczególnie zapewnienie dzieciom ukraińskim możliwości spędzenia wakacji w miejscu wolnym od bomb i przemocy. Skarbnik stanu Illinois Michael Frerichs oraz senatorowie w Wisconsin zapowiedzieli procedowanie rozwiązań, które pozwolą sfinansować takie wakacyjne wyjazdy do Polski, Czech, Słowacji i innych państw.
– Ten problem spotkał się z wielkim zrozumieniem u naszych rozmówców. Amerykanie są gotowi wspierać ten projekt. Zarówno w odniesieniu do dzieci z Ukrainy, jak i przebywających już w Polsce. Z podziwem wyrażali się także o postawie Polaków w odniesieniu do uchodźców ukraińskich, którzy cały czas docierają do Polski.
Amerykańską wizytę delegacji MEN zakończyła wtorkowa wizyta w chicagowskim studiu Radia Maryja. Ministrowi Czarnkowi towarzyszyła również żona Katarzyna, Dyrektor Gabinetu Politycznego Radosław Brzózka, Pełnomocnik Ministra Edukacji i Nauki ds. Współpracy z Organizacjami Polonijnymi Bartosz Rybak, rzecznik prasowa Adrianna Całus oraz ekspert Mariusz Laszuk.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP