Redakcja
Ostatni poniedziałek maja w Stanach Zjednoczonych tradycyjnie obchodzony jest jako Memorial Day, czyli Dzień Pamięci Narodowej. W tym dniu wspominamy żołnierzy amerykańskich poległych na różnych frontach i w różnych zakątkach świata. Jest to również nieoficjalny początek lata – chicagowianie udają się w podróże, ruszają pokazy fajerwerków, chicagowskie plaże zostają otwarte. Jednocześnie w ten weekend na ulicach Chicago rokrocznie nasila się przemoc.
W Dniu Pamięci Narodowej Amerykanie wspominają bohaterów wojennych i składają wieńce pod pomnikami ku chwale żołnierzy poległych w konfliktach zbrojnych. W tym roku znów odbędzie się chicagowska parada, która przejdzie w sobotę, 28 maja, w południe ulicą State, na odcinku od Lake Street do Van Buren. Poprzedzi ją złożenie wieńca o 11 am na Daley Plaza przy 50 W. Washington Street. Parady są również zaplanowane na przedmieściach Chicago.
W poniedziałek, 30 maja, w sekcji polskich kombatantów na cmentarzu Maryhill w Niles harcerki i harcerze od rana będą wieńczyć groby polskich żołnierzy. Po mszy świętej polowej o godzinie 10.30 am, o godz. 11.45 am ZHP przeprowadzi apel poległych, przy współudziale weteranów i przedstawicieli organizacji polonijnych. Cmentarz Maryhill mieści się przy skrzyżowaniu ulic Milwaukee i Dempster w Niles.
Skąd się wziął Memorial Day
Dzień Pamięci jest świętem federalnym. Początkowo (oficjalnie od 1868 roku – na mocy rozkazu generała Johna Logana) Memorial Day był świętem ku pamięci żołnierzy poległych w wojnie secesyjnej. Święto to miało być kolejnym krokiem ku narodowemu pojednaniu.
Pierwotna nazwa tego święta – Decoration Day – pochodzi od składania kwiatów na grobach żołnierzy: pierwsze tego typu zorganizowane oddawania czci poległym żołnierzom miało miejsce jeszcze przed zakończeniem wojny secesyjnej.
Memorial Day był różnie obchodzony w różnych stanach. Do 1890 roku obchodziły go praktycznie wszystkie stany Północy. Po I wojnie światowej charakter święta zmienił się i jest ono obchodzone, by uczcić pamięć wszystkich Amerykanów, którzy polegli w jakiejkolwiek wojnie – nie tylko secesyjnej. Memorial Day nie był obchodzony w południowych stanach.
Przez lata uroczystości Memorial Day traciły na oprawie. Pierwsza od 60 lat parada z tej okazji odbyła się w Waszyngtonie dopiero w 2004 roku. Aby przypomnieć Amerykanom o sensie tego święta, w 2000 roku przyjęta została rezolucja „Narodowy moment upamiętnienia”, która wzywa, aby o godz. 3 pm lokalnego czasu wszyscy Amerykanie „dobrowolnie i na własny sposób zatrzymali się na chwilę w zadumie i milczeniu, składając hołd i upamiętniając amerykańskich żołnierzy poległych na służbie”.
Wzrost podróży mimo rekordowych cen benzyny
Przedłużony weekend Memorial Day jest okazją do odwiedzin i mini-wakacji. Rekordowo wysokie ceny benzyny nie zniechęcają mieszkańców Illinois i innych stanów do podróży w czasie tego weekendu połączonego z obchodami poniedziałkowego Dnia Pamięci (Memorial Day). Poza domem długi weekend ma spędzić w całym kraju 39,2 mln osób, z czego większość w podróż udaje się samochodem. Oczekuje się, że podróżujących w weekend Memorial Day będzie najwięcej od dwóch lat, dzięki czemu pod tym względem wrócimy do poziomu sprzed pandemii – przewiduje Amerykański Klub Automobilowy (AAA).
W dniach od 26 do 30 maja w weekendową podróż w całym kraju ma wyjechać ponad 39,2 mln osób, które pokonają co najmniej 50 mil lub więcej od miejsca zamieszkania. To o 3 mln więcej w porównaniu do ubiegłego roku – przewiduje Amerykański Klub Automobilowy (AAA). Weekend połączony z obchodami Dnia Pamięci (Memorial Day) umownie otwiera sezon letnich podróży w Stanach Zjednoczonych.
Rekordowo wysokie ceny na stacjach benzynowych w ten weekend nie przełożą się na mniejszy ruchu na drogach, bo jak podaje AAA, 34.9 mln osób wyjeżdżających na Memorial Day, podróżować będzie samochodem. To wzrost o 8,3 proc. w porównaniu do wyjazdów w 2021 r.
Prawie 1,9 mln mieszkańców stanu Illinois będzie w ten weekend podróżować 50 mil lub więcej od domu, a to zapowiada najbardziej ruchliwy nieoficjalny początek lata od trzech lat.
„Illinois jest najdroższym stanem w regionie Wielkich Jezior, więc jeśli wybierasz się na północ, wschód, południe lub zachód, lepszą opcją jest poczekanie z napełnieniem baku, aż wyjedziesz poza stan” – radzi Patrick De Haan z GasBuddy, portalu monitorującego ceny benzyny.
W czwartek, 26 maja, średnia cena za galon benzyny regularnej wynosiła 5,39 dol., w porównaniu do 4,98 dol. – wynika ze statystyk GasBuddy.
Policja w stanie Illinois tradycyjnie będzie zmobilizowana, bo statystycznie jest to bardzo niebezpieczny weekend na drogach. Najczęściej do wypadków dochodzi z powodu przekraczania prędkości, jazdy pod wpływem alkoholu albo narkotyków, rozproszenia uwagi podczas prowadzenia pojazdu czy jazdy bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Stanowa i lokalne policje będą starać się wyeliminować te zachowania poprzez rutynowe kontrole. Funkcjonariusze będą sprawdzać prędkość, trzeźwość i to, czy wszyscy w aucie mają zapięte pasy.
Zatłoczone mają być nie tylko drogi, ale także lotniska w całym kraju. W porównaniu do ubiegłorocznego weekendu Memorial Day w podróż samolotem wybierze się 3,01 mln osób, aż 25 proc. więcej niż w ubiegłym roku.
Będzie to drugi co do wielkości wzrost liczby podróży lotniczych w ten weekend od 2010 r., kiedy to 3 miliony osób wybrało się w podróż samolotem.
Przewiduje się, że od czwartku 26 maja do wtorku 31 maja przez lotniska O’Hare i Midway przewinie się 1,4 mln pasażerów.
Na O’Hare spodziewany jest 47-procentowy wzrost ruchu pasażerskiego w porównaniu z weekendem Memorial Day w 2021 r.
„Memorial Day jest zawsze dobrym prognostykiem dla letnich podróży” – powiedziała wiceprezes AAA Travel Paula Twidale. „Ludzie mają zaległe wakacje i w nadchodzących miesiącach będą chcieli nadrobić zaległości w bardzo potrzebnym odpoczynku”.
Więcej patroli drogowych sprawdzających użycie pasów
W najbliższy wydłużony weekend kierowcy w Illinois oraz w całym kraju mogą spodziewać się większej liczby patroli sprawdzających prawidłowe użycie pasów bezpieczeństwa w ramach kampanii „Border to Border”.
Dodatkowe patrole egzekwujące zapinanie pasów bezpieczeństwa mają koncentrować się wzdłuż głównych autostrad, granic stanów i setek popularnych lokalnych dróg.
„Zapinanie pasów bezpieczeństwa to prosta czynność, która ratuje życie. Podczas weekendu Memorial Day policjanci stanowi będą na autostradach egzekwować przepisy dotyczące zapinania pasów, starając się zapewnić bezpieczeństwo” – powiedział Dyrektor Illinois State Police Brendan F. Kelly.
W kampanii współpracują ze sobą stanowy Departament Transportu, policja stanowa i ponad 600 agencji stróżów prawa w całym Illinois.
„Border to Border” ma zasięg ogólnokrajowy – weźmie w nim udział 10 tys. agencji w różnych stanach. Program ma na celu zwiększenie użycia pasów bezpieczeństwa poprzez widoczną obecność stróżów prawa, a także edukację kierowców.
Kampania „Border to Border” jest częścią akcji „Click It or Ticket” organizowanej przez Krajową Administrację ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (National Highway Traffic Safety Administration) i mającej na celu zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych oraz rannych na stanowych autostradach.
W ubiegłoroczny weekend Memorial Day – od piątku o 6 pm do poniedziałku przed północą w Illinois doszło do 11 wypadków, w których zginęło 14 osób.
Powracają fajerwerki w Navy Pier
Najbliższa sobota wyznacza również początek sezonu popularnych pokazów fajerwerków w chicagowskim Navy Pier i wielu innych sezonowych wydarzeń w Chicago.
Pierwszy w tym roku, bezpłatny pokaz fajerwerków w Navy Pier rozpocznie się w sobotę o 10 pm. Pokazowi sztucznych ogni ma ma towarzyszyć muzyka. Pokazy będą odbywać się przez całe lato w środy o 9 pm i soboty o 10 pm aż do Labor Day 5 września. W święta oraz inne specjalne okazje będzie można posłuchać wyjątkowych ścieżek dźwiękowych.
Osoby, które chcą oglądać fajerwerki z mola Navy Pier, proszeni są o wczesne przybycie.
Bezpieczeństwo na wodzie w przeddzień otwarcia plaż
W związku z oficjalnym otwarciem chicagowskich plaż, które również przypada w weekend Memorial Day, chicagowski dystrykt parków organizuje szkolenia z zakresu bezpieczeństwa w wodzie. Co roku w jeziorze Michigan tonie kilkadziesiąt osób.
Chicagowskie plaże mają być otwarte po raz pierwszy w tym roku w piątek, 27 maja. Władze zapewniają, że mimo ogólnokrajowego niedoboru ratowników wodnych na chicagowskich plażach będzie dość ratowników. Jednocześnie apelują, żeby plażowicze również zwracali uwagę na sytuację w rejonie wody, a w razie niebezpieczeństwa zawsze dzwonili pod numer alarmowy 911.
Plaże będą otwarte codziennie od 11 am do 7 pm aż do Labor Day przypadającego w tym roku 5 września. Władze przypominają, że wchodzenie do wody po godzinach, pod nieobecność ratowników, wiąże się z ryzykiem. Wysokie fale i silne prądy, które co roku występują na jeziorze Michigan, stanowią niebezpieczeństwo nawet dla najlepszych pływaków.
Nowością tego lata są czerwone koła ratunkowe z liną o długości 100 stóp (30 m) zainstalowane wzdłuż brzegu jeziora Michigan. W razie niebezpieczeństwa należy najpierw podnieść koło, a następnie linę i rzucić na wodę – zaznaczają służby wodne.
Na chicagowskich plażach obowiązuje system flag, w którym czerwona oznacza zakaz pływania, żółta – zalecaną ostrożność, a zielona – bezpieczne warunki do kąpieli.
Dodatkową wiedzę z zakresu bezpieczeństwa nad wodą można nabyć podczas bezpłatnych szkoleń organizowanych przez Chicago Park District na chicagowskich plażach:
1 czerwca (środa): Montrose Beach, 12th Street Beach i 63rd Street Beach, godz. 5.30 pm
8 czerwca (środa): Foster Beach, Oak Street Beach i South Shore Beach, godz. 5.30 pm
15 czerwca (środa): Ostermann Beach, 41st Street Beach i Calumet Beach, godz. 5.30 pm
22 czerwca (środa): Hartigan Beach,North Avenue Beach i 57th Street Beach, godz. 5.30 pm
Bezpieczeństwo w Chicago
Chicagowska policja ogłosiła już ponad dwa tygodnie wcześniej, że odwołuje w świątecznym tygodniu dni wolne funkcjonariuszy. W wydłużony weekend Dnia Pamięci tradycyjnie zwiększa się liczba strzelanin i morderstw na ulicach Chicago.
Do 31 maja policjanci nie mogą brać wolnego i muszą być przygotowani do pracy na 12-godzinnych zmianach – informowała chicagowska policja.
W weekend Memorial Day 2021 r. chicagowska policja zalała ulice miasta funkcjonariuszami po wcześniejszym brutalnym weekendzie w śródmieściu Chicago. W strzelaninach zginęły wówczas „tylko” 3 osoby, a 34 zostały ranne w strzelaninach na terenie miasta, co sprawiło, że w zeszłym roku weekend Memorial Day był najmniej krwawy od trzech lat.
„Z historycznej perspektywy uważam, że lepiej przygotować się na najgorsze, niż nie być przygotowanym” – powiedział wówczas szef policji chicagowskiej David Brown.
Od zeszłego roku Departament Policji zmaga się z brakiem chętnych do pracy w związku z coraz większym ryzykiem związanym z pracą na ulicach Chicago, miejskim obowiązkiem szczepień na covid oraz masowym przechodzeniem policjantów na emeryturę.
Joanna Trzos[email protected]
