Redakcja
W piątek demokratyczny kongresman z Illinois, Mike Quigley, poinformował, że wraz z prezydentem Obamą wybiera się do Polski na pogrzeb zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki. Mike Quigley na uroczystościach będzie oficjalnym przedstawicielem Izby Reprezentantów amerykańskiego Kongresu.
-
"Życzyłbym sobie móc podróżować do Polski w innych okolicznościach, ale jest dla mnie zaszczytem złożenie osobistego hołdu ofiarom tragedii - powiedział w piątek kongresman. "Zabieram ze sobą nie tylko moje osobiste wyrazy współczucia z powodu tej niewyobrażalnej straty, ale także kondolencje i wyrazy otuchy od pogrążonych w żalu wyborców, którzy nie mogą wziąć udziału w uroczystościach. Będziemy przy boku Polski, naszego przyjaciela i sojusznika w chwili szukania siły, na to, by wyjść silniejszym z tej niewyobrażalnej sytuacji, niż było się do tej pory."
Na początku tygodnia kongresman Quigley w Izbie Reprezentantów złożył swoje kondolencje ; wspomniał także należącego do jego okręgu wyborczego Wojciecha Seweryna z Chicago, inicjatora budowy Pomnika Katyńskiego w Niles koło Chicago, który był na pokładzie samolotu.
Prezydent Barack Obama wybiera się do Krakowa na pogrzeb prezydenta Kaczyńskiego. Kongresman Quigley, który będzie wchodził w skład prezydenckiej delegacji zabierze ze sobą rezolucję przegłosowaną w Izbie Reprezentantów w związku z tragiczną katastrofą polskiego samolotu rządowego.
MB (Inf. wł.)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
