Czek na 115 tys. dolarów, czyli połowę sumy zebranej podczas marcowego radiotonu „Polonia dla Ukrainy”, odebrali w czwartek z siedziby rozgłośni WPNA, „Dziennika Związkowego” i Związku Narodowego Polskiego ukraińscy liderzy ze stanowego wydziału Komitetu Kongresu Ukrainy w Ameryce. Zgodnie z zapowiedzią, druga połowa zebranej kwoty ponad 230 tys. dol. trafi do Polskiego Czerwonego Krzyża.
W uroczystym przekazaniu funduszy wzięli udział Frank Spula – pomysłodawca akcji, prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej (Polish American Congress, PAC) i Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA), skarbnik PAC Micheline Jaminski, wiceprezes ds. rozwoju członkostwa PAC Mary Sendra Anselmo, sekretarz krajowa ZNP-PNA Alicja Kuklińska i skarbnik organizacji Steve Tokarski oraz inni liderzy polonijni. Specjalnym gościem był Filip Frąckowiak – warszawski radny i dyrektor Izby Pamięci Płk. Ryszarda Kuklińskiego.
Czek odebrali nowo wybrany prezes Komitetu Kongresu Ukrainy w Ameryce (Ukrainian Congress Committee in America – UCCA) Dan Diaczun wraz z wiceprezesami Pavlem Bandriwskym i Marią Korkatsch-Groszko.
– Okrucieństwa, które dokonują się na Ukrainie z rąk sił rosyjskich, są nieludzkie. Każdy dolar, który tam wyślemy, jest w stanie kupić czyjeś życie – czy to przez dostarczenie uzbrojenia, czy hełmów, czy zestawów pierwszej pomocy – mówił Diaczun, dziękując Polonii za hojny dar.
Ukraińscy liderzy podkreślali, że współpraca i przyjaźń między chicagowskimi społecznościami ukraińską i polską, w tym liderami obu Kongresów, zaczęła się dużo wcześniej niż w chwili wybuchu wojny. Ze wzruszeniem dziękowali za okazywaną solidarność i pomoc.
– Raz za razem, tydzień za tygodniem polska społeczność w Chicago była przy nas – mówił Diaczun. – Jedną dobrą rzeczą, która wynikła z tego okrutnego konfliktu, jest zbliżenie się Ukrainy i społeczności polskiej. Dziękujemy narodowi polskiemu, który do tej pory okazał się najhojniejszy i najbardziej łaskawy.
Prezes Spula podziękował z kolei rzeszom wolontariuszy, którzy byli zaangażowani w akcję radiotonu oraz hojnym darczyńcom. Skarbnik Jaminski podkreśliła, że pieniądze napływały nie tylko z aglomeracji chicagowskiej, lecz z najdalszych zakątków Stanów Zjednoczonych – od Kalifornii po Nowy Jork.
Kongres Polonii Amerykańskiej zebrał do tej pory ponad 233 tys. dolarów na pomoc Ukraińcom, według prezesa Spuli. Zgodnie z zapowiedzią, połowa sumy jest przekazana Komitetowi Kongresu Ukrainy w Ameryce, a druga połowa ma trafić do Polskiego Czerwonego Krzyża.
Warszawski radny Filip Frąckowiak przypomniał, że do Polski napłynęło już blisko 3 miliony ukraińskich uchodźców, z czego w samej Warszawie schronienie znalazło blisko 700 tysięcy przybyszów zza wschodniej granicy uciekających przed wojną. Frąckowiak nazwał ich „nowymi obywatelami”.
– Zaczynamy kompletnie nowy rozdział w naszej historii. Jestem z tego bardzo dumny – powiedział Frąckowiak, odnosząc się do pomocy udzielanej przez Polskę Ukrainie.
Kongres Polonii Amerykańskiej jeszcze przed rosyjską inwazją ściśle koordynował z Komitetem Kongresu Ukrainy w Ameryce akcję polegającą na pozyskiwaniu wsparcia w Waszyngtonie dla sprawy ukraińskiej. Dlatego radioton odbył się we współpracy z tą samą, największą i najważniejszą organizacją zrzeszającą ukraińską społeczność w USA.
Kongres Polonii Amerykańskiej przypomina, że zbiórka „Polonia dla Ukrainy” trwa jeszcze do 15 kwietnia. Darowizny można przekazywać na stronie: pac1944.org, klikając na zakładkę „Polonia for Ukraine”.
Pełna lista darczyńców znajduje się na stronie internetowej: https://wpna.fm/polonia-for-ukraine-radiothon-donors/.
Zdjęcia: Ewa Malcher