Redakcja
Kilka chicagowskich restauracji i szefów kuchni zostało nominowanych do prestiżowej nagrody im. Jamesa Bearda, która w kulinarnym świecie jest odpowiednikiem filmowych Oscarów.
Do tytułu najlepszego szefa kuchni (Outstanding Chef ) nominowano Jasona Vincenta z restauracji Giant w chicagowskiej dzielnicy Logan Square. Finalistą w kategorii najlepszych restauracji (Outstanding Restaurant) została Parachute w dzielnicy Avondale, a najlepszej nowej restauracji – Kasama w Ukrainian Village.
O tytuł Najlepszego Piekarza (Best Baker) zawalczy Maya-Camille Broussard z Justice of the Pies, do tytułu najlepszego baru (Outstanding Bar Program) wystartuje Nobody’s Darling, a do tytułu najlepszych szefów kuchni z regionu Wielkich Jezior mianowano Jasona Hammela z Lula Café i Noah Sandovala z Oriole.
Zwycięzcy zostaną ogłoszeni 13 czerwca w chicagowskiej Lyric Opera House. Sprzedaż biletów na to wydarzenia rusza 20 marca.
Nagrody imienia Jamesa Bearda przyznawane są co roku przez Fundację Jamesa Bearda za wybitne osiągnięcia w branży kulinarnej w Stanach Zjednoczonych. Od 2015 r., po ponad 20 latach w Nowym Jorku, ceremonia rozdania nagród Jamesa Bearda odbywa się w Chicago.
(jm)
