Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 00:15
Reklama KD Market
Reklama

Wicepremier: w sobotę ewakuowano 12 tys. osób

Prawie 12 tys. osób ewakuowano w sobotę m.in. z miasta Sumy na północnym wschodzie Ukrainy; nie udało się natomiast otworzyć korytarzy ewakuacyjnych m.in. z Enerhodaru na południu kraju – poinformowała wicepremier Iryna Wereszczuk na Telegramie.

Z Sum ewakuowano 8 tys. osób, z Krasnopola, Konotopu, Łebedynu i Wełykiej Pysariwki w obwodzie sumskim – blisko 3000 osób, a z Buczy prawie tysiąc.

Nie udało się natomiast otworzyć korytarzy humanitarnych z Enerhodaru, Worzela i Irpienia.

Co najmniej 579 cywilów, w tym 42 dzieci, zginęło na Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji - poinformowało w sobotę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Podkreślono, że w rzeczywistości liczby te mogą być znacznie wyższe.

OHCHR przekazało również, że potwierdzono doniesienia o 1002 rannych wśród ukraińskich cywilów.

W piątek instytucja ta informowała o co najmniej 564 zabitych i 982 rannych osobach cywilnych.

Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet zaznaczyła, że w rzeczywistości statystyki dotyczące ofiar wojny na Ukrainie mogą być "znacznie wyższe". Jak dodała, pracownicy OHCHR często potrzebują kilku dni, by potwierdzić faktyczne liczby.

"W większości to są ofiary użycia broni wybuchowej o dużym zasięgu, w tym ostrzału ciężką artylerią i z wyrzutni rakietowych, a także ataków rakietowych i lotniczych" - podało OHCHR w komunikacie.

Jak wykazano, w strefach kontrolowanych przez ukraiński rząd w obwodach donieckim i ługańskim zginęło 105 osób, a 25 osób zginęło na terenie uznanych przez Rosję, separatystycznych republik w tych obwodach. 449 ofiar śmiertelnych stwierdzono na pozostałej części terytorium Ukrainy, w tym w Kijowie, Charkowie i Chersoniu.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama