Dwie trzecie atakowanego przez Rosjan Czernihowa na północy Ukrainy jest bez ogrzewania i ciepłej wody - poinformował w środę mer tego miasta Władysław Atroszenko.
"W dwóch trzecich miasta nie ma gorącej wody. Jesteśmy podłączeni do autonomicznego zasilania, odłączonego od ogólnej ukraińskiej sieci. Ciepła nie ma mniej więcej w dwóch trzecich miasta. W niektórych dzielnicach nie ma zimnej wody. Bezpośrednio trafiono w sieci ciepłownicze w elektrociepłowni" - powiedział mer, cytowany przez Ukraińską Prawdę.
Według jego informacji podczas rosyjskich bombardowań i ostrzałów Czernihowa ok. 60 osób zginęło, a prawie 400 odniosło obrażenia.(PAP)