Joanna Marszałek
Surowsze sankcje dla Rosji, obietnica ochrony i pomocy ludności z Ukrainy, wdzięczność i solidarność z krajami regionu Europy Środkowo-Wschodniej wspierającymi Ukrainę, szczególnie Polską – to główne przesłanie senatora Dicka Durbina podczas spotkania zorganizowanego w Ukraińskim Centrum Kulturalnym w Chicago w drugim dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Demokratyczny senator z Illinois Dick Durbin podczas konferencji prasowej zorganizowanej w piątek w Ukraińskim Centrum Kulturalnym w dzielnicy Ukrainian Village w Chicago apelował o surowsze kary Rosji i prezydenta Władimira Putina za to, co nazwał „największą wrogą inwazją w Europie od czasów II wojny światowej”.
Durbin nie krył, że jego zdaniem sankcje wobec Rosji i Putina powinny być jeszcze surowsze niż te nałożone przez prezydenta Bidena do piątku, lecz jednocześnie wyraził zrozumienie i zaufanie do działań prezydenta. Wezwał do surowszego ukarania rosyjskich oligarchów, którzy – jak mówił – mimo że potępiani są przez wiele krajów europejskich, to nadal cieszą się w nich wieloma przywilejami, w tym finansowymi.
Senator mówił też o konieczności zapewnienia przez Stany Zjednoczone broni żołnierzom walczącym na Ukrainie i rozszerzeniu tymczasowego statusu ochronnego (Temporary Protective Status, TPS) wobec Ukraińców przebywających w Stanach Zjednoczonych na czas trwania konfliktu.
Zdaniem senatora, konieczne jest również odnowienie zaangażowania wszystkich państw NATO. – Putin musi wiedzieć ze śmiertelną pewnością, że jakakolwiek inwazja na Polskę, Litwę, Łotwę, czy jakikolwiek inny kraj NATO spotka się z przytłaczającą siłą – powiedział Durbin.
Senator podsumował także swoją podróż do krajów Europy Środkowo-Wschodniej, która miała związek z konfliktem rosyjsko-ukraińskim, a która zakończyła się parę godzin przed rosyjską inwazją.
Dużo miejsca w swoim wystąpieniu Durbin poświęcił Polsce, gdzie przebywał w poniedziałek i wtorek. Wyraził uznanie za zaangażowaniu polskiego rządu oraz Polaków w pomoc ukraińskim uchodźcom i sprawnej współpracy z przebywającymi na terenie Polski amerykańskimi siłami zbrojnymi w ramach pomocy Ukrainie i wzmocnienia wschodniej flanki NATO.
W spotkaniu z senatorem Durbinem wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym liderzy lokalnych społeczności – ukraińskiej, polskiej, białoruskiej, litewskiej i innych – którzy deklarowali silne poparcie i solidarność z narodem ukraińskim i potępiali działania Rosji.
W licznie reprezentowanej grupie polskiej był m.in Frank Spula – prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej, Michael Niedziński – prezes wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej, Małgorzata Bąk-Guzik – konsul RP w Chicago, Bogdan Pukszta – dyrektor wykonawczy Polsko-Amerykańskiej Izby Gospodarczej i inni polonijni liderzy.
Senator Dick Durbin jest drugim najwyższym rangą członkiem amerykańskiego Senatu i współprzewodniczącym senackich klubów ds. Ukrainy (Senate Ukraine Caucus) i wolności państw bałtyckich (Baltic Freedom Caucus). Ma również osobiste związki z regionem, gdyż jego matka urodziła się na Litwie.
Z osobistym i dramatycznym apelem o pomoc mieszkańcom Ukrainy zwrócił się do senatora Pavlo Bandriwsky, wiceprezes wydziału na stan Illinois Ukrainian Congress Commitee of America. W rozmowie z „Dziennikiem Związkowym” Bandriwsky gorąco dziękował za wszelkie wsparcie okazane narodowi ukraińskiemu przez Polaków, zarówno w Polsce, jak i w USA. W sprawie konkretnej pomocy finansowej dla walczącej Ukrainy zachęcał do odwiedzenia strony internetowej ucca.org.
Tekst i zdjęcia:
