Często można zauważyć, jak ekscytujemy się wydarzeniami sportowymi. Skupmy się jednak głównie na zmaganiach drużynowych – co oglądamy?
Polacy kochają sport. Nie wszyscy może są na bieżąco, ale nietrudno zauważyć, że ludzie żyją tym, co pokazuje Lewandowski, Zieliński, Kurek, Semeniuk i inni. Przyjrzyjmy się temu pod kątem zmagań zespołowych. Co można powiedzieć na temat polskich ekip?
Jakie sporty drużynowe są oglądane przez Polaków?
Możemy usłyszeć o tym, że oglądalność determinowana jest przez wyniki sportowe. Można to zrozumieć, ale rzeczywistość przedstawia się nieco inaczej. Świetnym tego przykładem jest piłka nożna. Polska reprezentacja nie zalicza się do najlepszych na świecie, ale mimo to wzbudza ogromne zainteresowanie. Choć musimy pamiętać o tym, że popularność piłki nożnej to temat, o którym można by dyskutować długo. Rywalizacja na zielonej murawie ekscytuje ludzi na całym świecie.
Wydaje się też, że pewnym fenomenem – tyle że w skali kraju – jest siatkówka. Siatkówka to sport, który w porównaniu z piłką nożną cieszy się nikłym zainteresowaniem w skali świata. Niemniej w Polsce tego zupełnie nie widać. Oczywiście na brak sukcesów w ostatnim okresie nie możemy narzekać, ale pamiętajmy też o tym, że nie zawsze wszystko się układało. Szczególnie tyczy się to kobiecej reprezentacji, a mimo to podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata kobiet w Polsce i Holandii mieliśmy świetną atmosferę. Zresztą nie ma przypadku w tym, że Polska często jest gospodarzem różnorakich siatkarskich imprez.
Zatrzymajmy się też przy piłce ręcznej – w przypadku tego sportu kluczowy jest 2007 rok. Kto spodziewał się wtedy, że podopieczni Bogdana Wenty zdobędą srebrny medal mistrzostw świata? Poza tym to nie był jednorazowy wyskok. Z czasem okazało się, że mamy ekipę pełną gwiazd. Pokolenie to może nie stało się do końca spełnione (brak medalu na igrzyskach), ale na pewno osiągnęło wiele świetnych rezultatów. To właśnie dzięki Karolowi Bieleckiemu, braciom Lijewskim, braciom Jureckim i pozostałym graczom mnóstwo ludzi zakochało się w piłce ręcznej. Obecnie jest kłopot z utytułowanym następcami, ale sytuacja może się szybko zmienić – w końcu kadra nie znajduje się na peryferiach.
Sportowe emocje w zakładach bukmacherskich
To wszystko ma też przełożenie na to, czego doświadczamy u bukmacherów. Emocje sportowe często przekładają się na typy – w gronie znajomych, jak i w zakładach bukmacherskich. Ponadto klienci zazwyczaj nie mogą narzekać na wybór – tyczy się to zwłaszcza piłki nożnej.
Jeśli nie masz doświadczeń z bukmacherką, warto zainteresować się co przygotowali portali informacyjne, na przykład 1win. Jest to serwis, dzięki któremu będziesz na bieżąco. Pomoc dla nowych graczy i tych, którzy postawili w swoim życiu wiele kuponów.
Inne sporty drużynowe
Nie zapominajmy też o tym, że w najbliższym czasie dużym zainteresowaniem mogą zacząć cieszyć się pojedynki koszykarzy. Jak pewnie większość osób wie, nasi koszykarze zostali w ubiegłym roku czwartym zespołem Europy. Ktoś może powiedzieć, że to miejsce tuż za podium, ale nie należy stawiać sprawy w ten sposób. Trudno było spodziewać się, że Polacy zameldują się w półfinale. Zresztą wystarczy przypomnieć sobie ćwierćfinał ze Słowenią – zdarzyło się coś, co w zasadzie nie miało prawa się wydarzyć.
Do tego koszykówka 3×3. To odmiana klasycznej koszykówki, w której dwie trzyosobowe ekipy rzucają piłkę do tego samego kosza. Być może dla wielu osób to wciąż coś nieznanego, ale pamiętajmy, że mowa o dyscyplinie olimpijskiej. Poza tym podczas igrzysk w Tokio mieliśmy uzasadnione nadzieje, że nasi zawodnicy zdobędą medal. Tak się jednak nie stało, ale Polacy są mocni – a to przecież ważne.
Sporty drużynowe a sporty indywidualne
Czy zainteresowanie sportami drużynowymi może wpłynąć na oglądalność sportów indywidualnych? Można dojść do wniosku, że mamy do czynienia z konkurencją, ale to nie do końca tak jest. Rzadko zdarza się, że bardzo ważne zmagania odbywają się w tym samym czasie.
Warto też zwrócić uwagę na to, iż przy sportach indywidualnych łatwiej o wzbudzenie zainteresowania dyscypliną. Weźmy sobie za przykład Roberta Lewandowskiego – masa dzieciaków chciałaby podążać jego śladami. Jego wpływ na i tak ogromną popularność piłki nożnej to coś niepodważalnego, ale nie zapominajmy też o krytyce, jaka wielokrotnie na niego spadła po meczach reprezentacji. Pewnie czasem przesadzona, niekiedy może niepotrzebna, ale trochę się tego uzbierało. Pokazuje to, że wobec najlepszych wymagania są ogromne, a przecież na piłkarskim boisku mamy jedenastu zawodników. Lewandowski sam nie poprowadzi kadry do wielkich osiągnięć.
W przypadku sportu indywidualnego wszystko od początku do końca koncentruje się na jednej osobie – przy porażkach, jak i sukcesach. Fakt ten sprawia, że łatwiej budować pozytywne odczucia wokół własnej osoby. Choć można też spojrzeć na to zupełnie inaczej – zdarza się, że dobrze jest móc, zejść na drugi plan. Drużyna może nie pomagać, ale też oczywiście możemy być świadkami czegoś zgoła odmiennego.
Dziennik Związkowy – Polish Daily News i Alliance Printers and Publishers Inc. nie ponoszą odpowiedzialności za treść artykułów sponsorowanych publikowanych na www.dziennikzwiazkowy.com
