Chicago (Inf. wł.) – Liczba osób dorosłych cierpiących na cukrzycę wzrosła ponad dwukrotnie w okresie ostatnich 30 lat do oko;o 347 milionów.
Wzrot jest częściowo przypisywany powiększaniu się i starzeniu populacji. Cukrzyca zwykle bowiem atakuje osoby w średnim wieku. Jednak ważnym czynnikiem wymienianym przez ekspertów jest otyłość.
Cukrzyca już nie jest ograniczona do krajów zamożnych i wysoko rozwiniętych, ale jest problemem globalnym. Występuje nawet w takich krajach, jak: Przylądek Verde, Samoa, Arabia Saudyjska, Papua i Nowa Gwinea. Liczba zachorowań szybko rośnie także w USA.
Zdaniem naukowców z Imperial College w Londynie, autorów badania nt. cukrzycy na świecie, będzie ona jedną z czołowych kwestii zdrowia publicznego w najbliższej dekadzie.
Zgromadzone przez brytyjskich uczonych dane nie dotyczą młodego pokolenia – dzieci oraz młodzieży z nadwagą i otyłością – które, jak dorośnie, zwiększy rozmiary problemu cukrzycy.
Liczba zachorowań w niektórych krajach rośnie wolniej, a w innych szybciej i naukowcy nie potrafią wyjaśnić tego zjawiska, aczkolwiek powstało kilka hipotez na ten temat.
W Wielkiej Brytanii i w Europie Zachodniej przybywa szybko osób z nadwagą i otyłych, ale liczba zachorowań na cukrzycę wzrosła tylko nieznacznie.
Kobiety w Singapurze, Francji i we Włoszech pozostają szczupłe, i w tych populacjach liczba diabetyczek nie wzrosła.
***
Jak potwierdzają najnowsze badania, Amerykanie jedzą dużo więcej niż trzy dekady temu.
Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Północnej Karoliny wskazuje, że mieszkańcy USA spożywają o 570 kalorii więcej niż w 1977 roku. Jest to ilość kalorii równoważna torebce czipsów i dwóm butelkom sody.
Badacze stwierdzili, że obecnie – w porównaniu z okresem sprzed 30 lat – jest więcej restauracji i porcje są większe. Zdaniem naukowców, właśnie dlatego wskaźniki otyłości podwoiły się w USA od końca lat 70.
***
Jedna z najbardziej wpływowych w kraju organizacji pediatrycznych zaapelowała o zakaz reklamowania fast food podczas programów dla dzieci.
American Academy of Pediatrics wyraża przekonanie, że ograniczenie reklam przyczyni się do mniejszego spożycia niezdrowego jedzenia, a przez to zahamuje epidemię otyłości wśród dzieci.
AAP zwróciła się w oficjalnym oświadczeniu do Kongresu USA i Federalnej Komisji Handlowej (FTC) o wyeliminowanie reklam fast food z telefonów komórkowych i z innych mediów elektronicznych, a także o wprowadzenie zakazu, zgodnie z którym producenci tego rodzaju żywności nie mogliby płacić producentom filmów fabularnych za pokazywanie tej żywności w filmach.
Stowarzyszenie oświadczyło, że jedna trzecia dzieci i nastolatków ma nadwagę lub jest otyła – dwukrotnie więcej niż 30 lat temu. Wiele badań wskazuje na telewizję jako jeden z czynników mających wpływ na zwiększanie się liczby przypadków nadwagi.
(ao)