Przypadek 17-letniej pacjentki Mayo Clinic może doprowadzić do uporania się z problemem nastoletnich kierowców, którzy podczas jazdy wysyłają SMS-y stwarzając realne zagrożenie na drodze. Trzeba im po prostu w dłonie wstrzyknąć botoks.
- Botoks sposobem na nastoletnich SMS-ujących kierowców?
Pacjentka słynnej Mayo Clinic w Rochester w Minnesie została poddana zabiegowi wstrzyknięcia botoksu w dłonie w celu zahamowania ich nadmiernego pocenia się. Jednak wielkie było jej zdziwienie, gdy przekonała się iż zabieg wprawdzie wyliminował problem nadmiernej potliwości ale równocześnie uniemożliwił jej wysyłanie SMS-ów. Przypadek młodej pacjentki został opisany w czasopiśmie Archives of Dermatology.
17-latka od wielu lat cierpiała na nadmierną potliwość dłoni. Na początku próbowała różnych środków antyperspiracyjnych, jednak nie przynosiły one zamierzonego efektu. Dlatego też zdecydowała się na wstrzyknięcie w dłonie i palce botoksu, który jest dość powszechny w blokadach działania nerwów, które zaopatrują gruczoły wydzielania zewnętrznego co zapobiega nadmiernej potliwości.
Po zabiegu dokuczliwa dolegliwość znacznie się zmniejszyła, jednak pacjentka zauważyła, że osłabieniu uległa sprawność dłoni, a co za tym idzie – niemożność komponowania wiadomości tekstowych na telefonie komórkowym. Efekt uboczny wstrzyknięcia botoksu ustąpił po sześciu tygodniach.
Doktor Julia Lehman z Mayo Clinic, opiekująca się nastolatką, powiedziała, że nie zaskoczyła jej chwilowa ograniczona sprawnośc dłoni. Według dr Lehman uprzedza ona swoich pacjentów o wystąpieniu takich efektów ubocznych, ale zazwyczaj, mimo tej wiedzy, decydują się oni na zabieg.
Takiemu sposobowi leczenia nadmiernej potliwości dloni sprzeciwia się lekarz z Wielkiej Brytanii Madu Onwudike zdaniem którego, toksyna botulinowa nie powinna być stosowana jako panaceum na nadmierną potliwość. „Blokada działania nerwów jest wprawdzie czasowa, ale może pozosatć na stałe jeśli ktoś często powtarza ten zabieg” – twierdzi dr Onwudike.
Jad kiełbasiany, inaczej zwany toksyną botulinową lub botoksem, stosowany jest w medycynie od lat, także w leczeniu nadmiernej potliwości. Zabieg z użyciem botoksu może całkowicie zlikwidować potliwość. Polega na punktowym ostrzykiwaniu niewielką ilością specyfiku fragmentów ciała o zwiększonej potliwości (dołów pachowych, dłoni i stóp). Botoks wstrzykuje się bardzo cienką igłą, dzięki czemu jest bezbolesny. Maksymalny efekt pojawia się po tygodniu i utrzymuje ok. 6 miesięcy.
Z powodzeniem używa się go także w medycynie kosmetycznej jako środek przeciwzmarszczkowy.
MK
