20-letnia mieszkanka Los Angeles zadzwoniła pod numer alarmowy 911, by zgłosić przypadek przemocy domowej. Jej chłopak znęcał się nad nią od dwóch lat, ale dziewczyna, jako że przebywa w USA nielegalnie, bała się wcześniej donieść o przestępstwie. Po interwencji policji to ją wyprowadzono z domu w kajdankach.
- fot.AP/ Isaura Garcia padła ofiarą przemocy domowej, ale to ją policja aresztowała
Isaura Garcia ma roczną córeczkę, Stacy. Mieszka w Los Angeles z matką i 19-letnim chłopakiem, Ricardo Leosem, który od dwóch lat bił ją, aż w końcu wyrzucił z domu. Gdy dziewczyna pod jego nieobecność wróciła do dziecka, a mężczyzna nagle pojawił się w domu, wpadła w panikę i zadzwoniła pod numer alarmowy 911 – mówi Jennie Pasquarella z Amerykańskiego Związku Wolności Obywatelskich (ACLU), prawniczka poszkodowanej.
Jednak zamiast udzielić jej pomocy, Isaurę zakuto w kajdanki. Leos wskazał na swoją dziewczynę jako oprawcę prezentując policji zadrapanie na szyi. Gdy Isaurę skrępowano, zemdlała. Dopiero w szpitalu lekarz odkrył liczne siniaki na jej ciele, co pozwoliło policji wycofać zarzuty.
Problem w tym, że sam fakt aresztowania i to, że dziewczyna przebywa w USA nielegalnie, pociągnął już za sobą procedurę deportacyjną – zgodnie z obowiązującym w Los Angeles programem „Secure Communities”, który przewiduje przekazywanie odcisków palców aresztowanych do Krajowego Departamentu Bezpieczeństwa (DHS) i weryfikacje ich statusu imigracyjnego.
I choć służby imigracyjne ostatecznie ustąpiły i mieszkanka Los Angeles uniknie deportacji, obrońcy praw imigrantów przekonują, że przypadków podobnych do Isaury Garcii – ofiar przestępstw, które boją się ujawnić – jest bardzo dużo.
ICE oświadczyło, że decyzja jest zgodna z zakresem uprawnień agencji, która ma prawo do indywidualnego traktowania ofiar i świadków przestępstw, w tym przemocy domowej.
Nie zmienia to jednak faktu, że program „Secure Communities” wzbudza wiele kontrowersji. Przeciwnicy przekonują, że zmusza on imigrantów do ukrywania przestępstw. Latynoscy kongresmani wraz ze Stowarzyszeniem Amerykańskich Prawników Imigracyjnych wystosowali już list do prezydenta Baracka Obamy, by wstrzymał inicjatywę „Secure Communities”. Jednak służby deportacyjne twierdzą, że dzięki niej udało się na przestrzeni ostatnich dwóch lat deportować 72 tysiące nielegalnych imigrantów, w tym jedną trzecią skazanych za ciężkie wykroczenia.
Ricardo Leos przebywa obecnie w więzieniu. Jednak aresztowano go nie za przemoc wobec swojej byłej dziewczyny; mężczyna jest oskarżony o nieumyślne zabójstwo, po tym jak w prowadząc samochód pod wpływem alkoholu spowodował w marcu wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
as
