REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaŚwiatWielka Brytania. Windykatorzy British Gas włamywali się do osób mających problem z...

Wielka Brytania. Windykatorzy British Gas włamywali się do osób mających problem z rachunkami

-

Windykatorzy wynajęci przez British Gas regularnie włamywali się do domów ludzi w trudnej sytuacji życiowej, by podmienić im liczniki, wymagające wnoszenia opłat z góry, co pozwala na łatwiejsze odcinanie dostawy gazu i energii – ujawnił w czwartek dziennik „Times”.

Reporter gazety zatrudnił się w firmie windykacyjnej Arvato Financial Solutions, aby ujawnić niezgodne z prawem praktyki. Opisuje m.in. jak w czasie, gdy temperatura na zewnątrz była poniżej zera, zespół windykacyjny w towarzystwie ślusarza włamał się do domu samotnego ojca z trójką małych dzieci, aby założyć mu licznik, wymagający opłacania z góry kosztów gazu.

REKLAMA

Inne takie opisane przypadki dotyczyły młodej matki z 4-tygodniowym dzieckiem, kobiety mającej problem z poruszaniem się i niedowidzącej, czy kobiety z niepełnosprawną córką. Na dodatek, jak ujawnia dziennikarz, pracownicy wspomnianej firmy windykacyjnej dostają premie za każdy taki założony licznik, co jest dla nich zachętą do łamania prawa, a włamując się do domów ludzi będących w trudnej sytuacji życiowej najwyraźniej dobrze się bawili.

Większość gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii płaci za energię i gaz na podstawie wystawianych rachunków z faktycznym zużyciem, ale ok. 4 mln gospodarstw domowych korzysta z liczników wymagających wnoszenia opłat z góry. Działają one jak karty typu pre-paid w telefonach komórkowych, czyli dopiero po kupieniu bądź doładowaniu konta na określoną kwotę, dostarczane jest ciepło o tej wartości. Korzystają z tego przede wszystkim osoby mające problemy z płaceniem za rachunki, niską zdolność kredytową czy nie mające regularnych dochodów.

Wraz ze wzrostem cen energii i gazu w ostatnich miesiącach osób, które mają problem z opłacaniem rachunków, przybywa – np. rachunki opisanej przez dziennikarza „Timesa” kobiety z 4-tygodniowym dzieckiem wzrosły siedmiokrotnie. W związku z tym firmy energetyczne, nie chcąc dostarczać energii, za którą mogą nie dostać zapłaty, skłaniają klientów do wymiany – lub wymuszają to na dłużnikach poprzez nakazy sądowe – na te wymagające wnoszenia opłat z góry. Te praktyki budzą jednak ogromne kontrowersje, zwłaszcza w zimie, bo wiele osób zostaje w ten sposób w nieogrzewanych mieszkaniach.

Brytyjski regulator rynku energii Ofgem wyjaśniał, że w wymiana liczników przy pomocy nakazu sądowego powinna być absolutną ostatecznością, gdy wszystkie inne sposoby rozwiązania sytuacji zawiodą. Po informacjach „Timesa” poinformował o wszczęciu pilnego śledztwa w sprawie sposobu działania British Gas.

Minister biznesu i energii Grant Shapps, który wcześniej zwracał się do firm energetycznych o wstrzymanie wymian liczników, powiedział, że jest „wstrząśnięty” ujawnionymi informacjami.

Właściciel British Gas, firma Centrica, przyznała, że windykatorzy działali na jej zlecenie i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla opisanych działań.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

REKLAMA

2091098511 views

REKLAMA

2091098810 views

REKLAMA

2092895269 views

REKLAMA

2091099091 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091099237 views

REKLAMA

2091099381 views