REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportLM siatkarzy - Zatorski: pierwszy finał bolał, teraz czuję euforię

LM siatkarzy – Zatorski: pierwszy finał bolał, teraz czuję euforię

-

Libero ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Paweł Zatorski przypomniał po triumfie w Lidze Mistrzów, że to był jego drugi występ w finale. „Pierwszy przegrałem, chociaż mój zespół miał piłki meczowe, więc strasznie bolało. Teraz jestem w euforii” – przyznał siatkarz.

W 2012 roku w decydującym spotkaniu LM PGE Skra Bełchatów – w składzie z Zatorskim – przegrała z Zenitem Kazań 2:3. W sobotę zespół ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z reprezentacyjnym libero w finale tych rozgrywek wygrał w Weronie z włoskim Itasem Trentino 3:1. Wcześniej w najważniejszych klubowej rywalizacji w Europie z Polski triumfował tylko w 1978 roku Płomień Milowice (Sosnowiec).

REKLAMA

„Teraz wierzyłem, że jeśli czwartego seta zagramy z odpowiednim nastawieniem, to będzie najlepsza droga do zwycięstwa. Przekonywałem o tym kolegów z zespołu. Tak było, chociaż przeciwnik postawił nam w tej odsłonie bardzo trudne warunki. Jednak przetrzymaliśmy to i końcówka należała do nas” – powiedział Zatorski.

Rozgrywający ekipy z Kędzierzyna-Koźla Benjamin Toniutti miał świadomość po zakończeniu spotkania, że to historyczna osiągnięcie polskiej siatkówki – pierwszy triumf w Lidze Mistrzów.

„To był długi i trudny sezon, w dużej mierze wskutek rozgrywania go w trakcie pandemii wirusa COVID-19. Teraz jednak mogę świętować” – zaznaczył Francuz, który latem przeniesie się do drużyny mistrza Polski – Jastrzębskiego Węgla.

Uznany za najlepszego zawodnika (MVP) finału przyjmujący Aleksander Śliwka przyznał, że drużyna mierzyła wysoko i była przekonana, że może rywalizować z europejską czołówką.

„Ciężko pracując małymi krokami dochodziliśmy coraz wyżej. Aż doszliśmy do momentu, w którym można było wygrać Ligę Mistrzów i teraz jesteśmy bardzo dumni i szczęśliwi. Pozdrawiam kibiców z Kędzierzyna-Koźla, którzy nas wspierali, jak i całą siatkarską społeczność z Polski. Czuliśmy, że są z nami” – skomentował Śliwka.

Dumy z drużyny i radości z sukcesu nie krył trener Nikola Grbic.

„Jestem z dumny z tych chłopaków. Po raz kolejny pokazali, że grają najlepiej wtedy, kiedy tego najbardziej potrzeba. Tak też było wiele razy w tym sezonie przeciwko wielu różnym trudnym przeciwnikom. Wyeliminowaliśmy trzy zespoły z samego topu. Do końca wierzyliśmy, że zasługujemy, by być najlepszymi w Europie” – podsumował serbski szkoleniowiec.

(PAP)

REKLAMA

2091100430 views

REKLAMA

2091100729 views

REKLAMA

2092897188 views

REKLAMA

2091101010 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091101156 views

REKLAMA

2091101300 views