Tysiąc róż i 100 czekoladowych serduszek zakupili dla swoich partnerek panowie uczestniczący w zabawie walentynkowej Fundacji Parafii Strzelce Wielkie. Dochód z balu zostanie w całości przeznaczony na sfinansowanie zakupu poduszek do klęczników i ławek w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Strzelcach Wielkich.
Impreza z udziałem ponad 200 osób odbyła się w sobotę 16 lutego w sali bankietowej Jolly Inn. W konkursie na najhojniej obdarowany kwiatami stolik zwyciężyły członkinie klubu Niedzieliska, które otrzymały od swoich partnerów 190 róż. O pięćdziesiąt kwiatów mniej trafiło do stolika, przy którym siedziały panie z klubu Wisłoka. Trzecia lokata przypadła uczestniczkom imprezy siedzącym przy stoliku numer sześć, na którym znalazło się 118 róż.
Ostatnim akcentem walentynek było losowanie loterii fantowej. Jej uczestnicy zakupili 1900 przepustek po dolarze, aby wziąć w niej udział. Na szczęśliwców czekało wiele prezentów, wśród których między innymi był wart kilkaset dolarów rower do jazdy w górach oraz 55 calowy telewizor klasy 4K, który trafił w ręce pani Rakoczy z Towarzystwa Ratunkowego Szczurowa.
Dochód z balu zostanie w całości przeznaczony na sfinansowanie zakupu poduszek do klęczników i ławek w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Strzelcach Wielkich.
– To jest najnowsza inwestycja związana z wyposażaniem naszej świątyni. Koszt zakupu oscyluje w granicach siedmiu tysięcy dolarów i mam nadzieje, że tyle uda nam się dzisiaj zgromadzić. Chcemy zapewnić wiernym jak największy komfort i wygodę podczas nabożeństw – powiedział o przeznaczeniu dochodu przewodniczący fundacji Stanisław Chwała.
Walentynki tradycyjnie otwierają okres charytatywnej działalności fundacji. Pod koniec czerwca i lipca zorganizowane zostaną dwa pikniki. Sezon zakończy zabawa andrzejkowa. W ciągu trzynastu lat istnienia fundacji jej wolontariusze wypracowali i przekazali na wyposażenie świątyni w Strzelcach Wielkich blisko 600 tysięcy dolarów. W szerokim wachlarzu przedsięwzięć, które dzięki temu zostały zrealizowane są między innymi: budowa ołtarza głównego oraz dwóch bocznych, wybudowanie kaplicy cmentarnej spełniającej wymogi Unii Europejskiej, zakup zabytkowych organów piszczałkowych z kościoła w Niemczech, wykonanie oświetlenia, stacji Drogi Krzyżowej i kilku innych. Najnowszym osiągnięciem było zainstalowanie w roku ubiegłym paneli elektrycznych. To rozwiązanie wartości 25 tysięcy dolarów zapewniło parafii niezależność energetyczną i pozwala oszczędzać ponad 3 tysiące złotych miesięcznie z tytułu ponoszonych do tej pory opłat za dostawy prądu. Fundacja przekazała także 7 tysięcy dolarów dofinansowania na pokrycie kosztów wybudowanego przez władze gminy parkingu.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
