Były ochroniarz z lotniska O’Hare, który rok temu usunął siłą pasażera z samolotu linii United Airlines, złożył w sądzie pozew przeciwko miastu i liniom lotniczym. Mężczyzna twierdzi, że nie został należycie przeszkolony na wypadek podobnych incydentów.
9 kwietnia 2017 r. ochroniarz Chicagowskiego Departamentu Lotnictwa, James Long, wspólnie z innymi pracownikami ochrony lotniska O’Hare siłą usunęli z przepełnionego samolotu pasażera, Davida Dao. Mężczyzna został wywleczony z samolotu po tym, jak odmówił ustąpienia swojego miejsca pracownikowi United Airlines podróżującego z Chicago do Louisville.
Wkrótce po incydencie, który obiegł lokalne i światowe media, James Long został zawieszony w obowiązkach służbowych, a w sierpniu 2017 zwolniony z pracy. Od czasu zwolnienia jest bezrobotny. Były ochroniarz pozwał władze miasta i United Airlines, domagając się zadośćuczynienia finansowego za poniesione straty. Long twierdzi, że nie został należycie przeszkolony na wypadek postępowania ze stawiającym opór pasażerem.
(gd)
Na zdjęciu: ochraniarze wynoszą Dr. Dao fot.screenshot/YouTube
