Najwyżej rozstawieni Łukasz Kubot i Marcelo Melo pokonali amerykańskich bliźniaków Boba i Mike’a Bryanów (5.) 6:4, 6:3 w swoim drugim meczu w tenisowym turnieju ATP Finals w Londynie. Polsko-brazylijski debel jest już pewny miejsca w półfinale.
Oba duety wygrały swoje pierwsze spotkania w Grupie Woodbridge/Woodforde i wiadomo było, że ten z nich, który wygra w środę, będzie pewny miejsca w najlepszej czwórce londyńskiej imprezy.
Kubot i Melo grali spokojnie i pewnie, a pokonanie Bryanów zajęło im równo godzinę. Przełamanie na wagę zwycięstwa w pierwszym secie zanotowali w trzecim gemie. W drugiej odsłonie zaś zaliczyli dwa „breaki” – przy stanie 3:3 i 5:3.
Polsko-brazylijska para radziła sobie lepiej od przeciwników praktycznie w każdym elemencie. Posłała siedem asów serwisowych przy dwóch po stronie Amerykanów.
Lubinian i jego partner to najlepszy duet bieżącego roku. Wygrali w tym czasie sześć turniejów, czym nie może pochwalić się żaden inny debel. Ich największym wspólnym sukcesem był lipcowy triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie. Dodatkowo w poniedziałek zapewnili sobie pierwsze miejsce w rankingu ATP na koniec sezonu. Bryanowie to z kolei najbardziej utytułowany tenisowy duet w historii. W dorobku mają 16 wspólnie odniesionych triumfów wielkoszlemowych, a w turnieju masters startują po raz 15. (zwyciężyli dotychczas czterokrotnie).
Kubot po raz czwarty w karierze występuje w masters. W latach 2009-10, grając w parze z Austriakiem Oliverem Marachem, zatrzymał się na pierwszej fazie rywalizacji. Trzy lata temu, gdy partnerował mu Szwed Robert Lindstedt, dotarł do półfinału. Na tym etapie lepsi okazali się Dodig i… Melo. Brazylijczyk imponuje regularną i wysoką formą w ostatnich latach. Po raz piąty w karierze i z rzędu zagra w imprezie dla najlepszych tenisistów sezonu (dotychczas zawsze startował w niej z Dodigiem). Jest finalistą edycji 2014.
W piątek, na koniec fazy grupowej Kubot i Melo zmierzą się z Brytyjczykiem Jamie Murrayem i Brazylijczykiem Bruno Soaresem, którzy w Londynie są rozstawieni z „czwórką”.
W drugim środowym pojedynku Brytyjczyk Jamie Murray i Brazylijczyk Bruno Soares pokonali Chorwata Ivana Dodiga i Hiszpana Marcela Granollersa 6:1, 6:1.
(PAP)
