Odchodząca z urzędu przewodnicząca Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu, Christina Romer wezwała w środę do większego pobudzania amerykańskiej gospodarki, podkreślając, że duży deficyt w budżecie nie może być wymówką do zaniedbywania bezrobotnych.
- fot. Getty Images/ Szefowa Doradców Ekonomicznych Białego Domu Ekonomicznych wezwała do większego pobudzania amerykańskiej gospodarki
W swoim przemówieniu Romer powiedziała, że „mamy narzędzia, które zmniejszyłyby bezrobocie bez ryzyka pogorszenia długoterminowego planu fiskalnego, tylko musimy znaleźć wolę i użyć rozsądku, żeby je zastosować.”
Komentarze Romer odnosiły się do ostatnich danych, według których w sierpniu w amerykańskim sektorze prywatnym pracę straciło 10 tys. pracowników. Sprawozdania wywierają presję na Demokratów tuż przed wyborami w listopadzie, ponieważ mogą doprowadzić do zmiany podziału władzy w amerykańskim Kongresie. Według ekspertów sprawozdanie Departamentu Pracy o wskaźniku bezrobocia może uwidocznić niewielki jego wzrost z 9,5 proc. w lipcu na 9,6 proc.w sierpniu.
Debata o pobudzaniu gospodarki, za którą opowiadała się Romer i zmniejszaniu deficytu trwa w Białym Domu już od miesięcy. Zaproponowany pakiet stymulujący o wartości 814 miliarda dolarów, który został przyjęty przez Kongres w zeszłym roku, był bardzo krytykowany przez Republikanów. Ich zdaniem pogorszył deficyt budżetowy wynoszący 1,5 biliona dolarów, a nie doprowadził do zmniejszenia wskaźnika bezrobocia sięgającego 9,5 procent.
Romer żarliwie broniła pakietu, zaznaczając, że kryzys finansowy w latach 2007-2009 różnił się znacząco od poprzednich i wymagał użycia radykalnych środków. Ekonomistka stwierdziła, że jest dumna z przyjętych środków, które zmieniły drugi Wielki Kryzys w wolną, ale prawdziwą naprawę gospodarki.
Romer zrezygnowała z urzędu przewodniczącego Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu w sierpniu, żeby wrócić do pracy na Uniwersytecie w Berkley w Kalifornii.
KK (MSNBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
