REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoTrump oskarża "zbirów", zwolenników Sandersa o uniemożliwienie wiecu w Chicago

Trump oskarża „zbirów”, zwolenników Sandersa o uniemożliwienie wiecu w Chicago

-

Donald Trump fot. Cristobal Herrera/EPA
Donald Trump fot. Cristobal Herrera/EPA

Donald Trump, ubiegający się o nominację Partii Republikańskiej na listopadowe wybory prezydenckie w USA, oskarżył w sobotę „zbirów” o zorganizowanie protestów, które dzień wcześniej doprowadziły do odwołania w ostatniej chwili jego wiecu w Chicago. Winą za odwołanie spotkania Trump obarczył zwolenników Berniego Sandersa. 

Piątkowy wiec w Chicago został odwołany po eskalacji protestów i zamieszkach, do których doszło pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami czołowego kandydata GOP. „Nagle, nie wiadomo skąd, rozpoczął się zaplanowany atak” – powiedział Trump na wiecu w Dayton, w Ohio, w sobotę rano lokalnego czasu, nazywając przywódców protestu „profesjonalistami”.

REKLAMA

Jak twierdził, jego fani „byli wyszydzani, atakowani przez tych ludzi, (…) niektórzy z tych ludzi reprezentowali Berniego, naszego komunistycznego przyjaciela”. „Teraz Bernie powinien powiedzieć swoim ludziom (…), by przestali” – dodał Trump.

Rzecznik Sandersa nie skomentował tych wypowiedzi.

We wcześniejszych publicznych wypowiedziach Trump nazwał demonstrantów „zbirami”. „Zorganizowane grupy ludzi, wśród których było wielu zbirów, pozbawiły nas w Chicago prawa wynikającego z pierwszej poprawki (do konstytucji – PAP) i zelektryzowały Amerykę!” – napisał na Twitterze. Pierwsza poprawka do konstytucji Stanów Zjednoczonych zakazuje ograniczania wolności wypowiedzi i zgromadzeń.

Policja poinformowała, że w piątek podczas zamieszek przed wiecem, który miał się odbyć w hali widowiskowej Uniwersytetu Illinois w Chicago, zatrzymano pięć osób, w tym reportera telewizji CBS. Rannych zostało dwóch policjantów.

Miał to być pierwszy wiec Trumpa w Chicago, zorganizowany przed zaplanowanymi na 15 marca prawyborami w stanie Illinois. W opublikowanym oświadczeniu sztab Trumpa podkreślił, że decyzja o odwołaniu wiecu została podyktowana względami bezpieczeństwa, które starano się zapewnić 10 tys. ludzi.

Jak pisze agencja Reutera, na wiecach Trumpa zwykle pojawiają się grupy demonstrantów, ale w piątek po raz pierwszy liczba zwolenników i przeciwników miliardera była podobna.

W wydanych komunikatach rywale Trumpa do nominacji Partii Republikańskiej, Ted Cruz i Marco Rubio, nazwali incydent „smutnym” i ocenili, że demonstranci powinni byli pozwolić na wiec. Z kolei gubernator Ohio John Kasich, także konkurujący z Trumpem, powiedział dziennikarzom, że miliarder tworzy „toksyczną” atmosferę, która doprowadziła do wybuchu przemocy w Chicago.

Portal Cincinnati.com, powołując się na lokalnego rzecznika kampanii Trumpa, podał, że ze względów bezpieczeństwa odwołano planowany na sobotę wiec w Cincinnati, w stanie Ohio. Jednak Trump napisał na Twitterze, że spotkanie się odbędzie. „Media wypuszczają fałszywe informacje, że został on odwołany” – czytamy na koncie miliardera.

Ohio jest jednym z ważnych stanów, w których we wtorek odbędą się prawybory. (PAP)

REKLAMA

2091101312 views

REKLAMA

2091101611 views

REKLAMA

2092898070 views

REKLAMA

2091101892 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091102038 views

REKLAMA

2091102182 views